Wtorek, 6 wrzesień 2016, 10:51
Tego właśnie nie pojmuję... Wiele zapachów z tych topów D i S jest po prostu przyjemnych, prostych i spodobają się większości ludzi, ale czemu tak Invictus podoba się ludziom? Dla mnie on jest do bólu syntetyczny, słodki, mdlący i po prostu paskudny. Często próbuję zrozumieć zapachowe gusta większości ludu, bo ciekawi mnie skąd tyle zachwytów nad czymś