Guerlain Vetiver ("śmierdzi jak stary chory człowiek na łożu śmierci, zmyj to natychmiast i otwórz okna")
Fahrenheit ("niemodny zapach, kiedyś każdy tak pachniał")
Przeczytałem w skupieniu wszystkie posty i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu jak bardzo jestem szczęśliwy , że jestem sam :lol: :lol: :lol: - pozdrawiam wszystkich uciśnionych z powodu perfum
Lucjan napisał(a):Przeczytałem w skupieniu wszystkie posty i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu jak bardzo jestem szczęśliwy , że jestem sam :lol: :lol: :lol: - pozdrawiam wszystkich uciśnionych z powodu perfum
i do tego masz jeszcze czas, żeby czytać wszystkie posty w tym wątku
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Ostatnio nazbierało mi się za Liturgie des Heures i moja przyjaciółka dość jasno postawiła sprawę, że mam się trzymać z daleka od niej, bo nie ręczy za swoje odruchy żołądkowe i ręczne.
Moja oprócz wspomnianego wcześniej Reflection szczerze nienawidzi Green Irish Tweed, pech chce, że ostatnio złapałem fazę na niego i zlewam się nim kilka dni z rzędu (na przemian z Platinum Egoiste).
grzegorz01 napisał(a):Moja oprócz wspomnianego wcześniej Reflection szczerze nienawidzi Green Irish Tweed, pech chce, że ostatnio złapałem fazę na niego i zlewam się nim kilka dni z rzędu (na przemian z Platinum Egoiste).
Dziwna sprawa, o ile rozumiem niechęć do GIT, o tyle Reflection to raczej nuty lubiane przez kobiety.
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Lucjan napisał(a):Przeczytałem w skupieniu wszystkie posty i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu jak bardzo jestem szczęśliwy , że jestem sam :lol: :lol: :lol: - pozdrawiam wszystkich uciśnionych z powodu perfum
i do tego masz jeszcze czas, żeby czytać wszystkie posty w tym wątku
Tak, mam bardzo dużo na to czasu , jeszcze brakuje , żeby jakaś bura wiejska suka decydowała czym mam pachnieć na codzień :evil:
Moja żona nie na widzi jak używam "GAP THE ORIGINAL". Wtedy nie mam szans przemknąć niezauważony, bo jej nozdrza są niewyobrażalnie uczulone na tą woń.
Lucjan napisał(a):Przeczytałem w skupieniu wszystkie posty i to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu jak bardzo jestem szczęśliwy , że jestem sam :lol: :lol: :lol: - pozdrawiam wszystkich uciśnionych z powodu perfum
i do tego masz jeszcze czas, żeby czytać wszystkie posty w tym wątku
Tak, mam bardzo dużo na to czasu , jeszcze brakuje , żeby jakaś bura wiejska suka decydowała czym mam pachnieć na codzień :evil:
Lucjan, a kto Ci kazał wybrać sobie na partnerkę burą wiejską sukę?