Piątek, 9 wrzesień 2011, 13:05
pirath napisał(a):wiem. widziałem już trussardi, envy, m7 i kilka innych rzekomo pogrzebanych żywcem. chyba w styczniu skuszę się na zakupy w dolce i wezmę na próbę kilka flaszek tego co znam na pamięć i mi się kończy. w ten sposób będę wiedział co mi oferują z punktu widzenia jakości.
pytałem dziś w douglasie o tego armaniego de bois z edycji prive o którym wspominał fqjcior że to ponoć najpiękniejsze kadzidło świata.... kusi mnie ten zapach ale usiadłem sobie jak mi pani cenę podała.... ponad 850 zł za 100 ml!!!!
a najgorsze że nigdzie testera nie uświadczę ani nawet próbki. a kupować w ciemno równowartość turmaline noir i heeley cardinal to istne szaleństwo
Kadzidło Armaniego jest faktycznie kosmicznie drogie, ale może warto rozważyć wspólny rozbiór flaszki... A jeśli chodzi o Kouros, to cieszę się Pirath, że Ci podpasował. Sam widzisz, że zachwyty forumowiczów nie są bezpodstawne. Bez wątpienia to jego noszenia trzeba dojrzeć. Nie w sensie "dorosnąć", tylko w sensie olfaktorycznym. Inaczej mówiąc Kourosa doceniają wyrobione nosy. Kouros jest boski i basta ;-)