Piątek, 1 listopad 2013, 14:49
jarkos30 napisał(a):Osobiście nie zauważam aby osoby wierzące bardziej ''spieszyły'' się do tego ''stanu przejściowego '' niż nie wierzące , zatem zgaduję że obawy i strach u obu stron są takie same tylko ''gadka'' innaNie zrozumiałeś mnie. Nie chodzi o "spieszenie się" , bo gdyby tak było to najlepszym sposobem dla wierzących byłoby zbiorowe samobójstwo. Chodzi wyłącznie o podejście do tego co nieuchronne. Dwa lata temu byłem świadkiem jak odchodziła moja znajoma w wieku 85 lat, a zrobiła to z uśmiechem na ustach, bez obaw i strachu. I to nie "gadka" tylko fakt.
Ale koniec filozofij - Gucci PH I , ostry drzewny zapach tego klasyka idealnie łączy się z cmentarnym dymem i kadzidłem nie wiem czemu dopiero ja to piszę.
A w temacie - Burberry for Men 1995.