Piątek, 2 październik 2020, 09:53
Dzięki. Czyli "hej przygodo!"
Lubię ten dreszczyk emocji
Lubię ten dreszczyk emocji
Ankieta: Moja ocena Amouage - The Library Collection - Opus II EDP (2010) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 0 | 0% | |
4 - Dobry | 4 | 25.00% | |
5 - Bardzo dobry | 3 | 18.75% | |
6 - Genialny | 9 | 56.25% | |
Razem | 16 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 2 październik 2020, 09:53
Dzięki. Czyli "hej przygodo!"
Lubię ten dreszczyk emocji
Piątek, 2 październik 2020, 10:26
Prostokatne sliczniej wygladaja zas zaokraglane wygodniejsze w uzytku, bardziej ergonomiczne.
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 14:49
Po Opusie IV dołączył do mnie Opus II, rocznik 2014 (nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie). Jako, że Amouage po prostu kocham, to był to strzał w ciemno, jedynie przeczytałem kilka opinii z ciekawości. Pierwsze wrażenie to ogromna elegancja, zapach czysty, chłodny, dojrzały. Piękny zapach Absyntu z lekkim ziołowym dymem i oczywiście lawenda. Nosząc go czuję się bardzo elegancko i świeżo - przez większość czasu towarzyszy mi wrażenie chłodnej bryzy. Jak zawsze obok najwyższego poziomu w kwestii kompozycji, dochodzą również świetne parametry - Opus II nie jest zapachem agresywnym, nie poddusza ludzi przebywających ze mną w pokoju, ale przy tym zostawia bardzo wyraźny ślad kiedy się poruszam po biurze i jak na Amouage przystało, zapach cieszy przez wiele godzin.
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 15:36
Gratulacje nabytku Opus-II, mysle ze akurat przez brak agresywnosci jest troche niedoceniony obok bardziej glosnych braci (z calej serii II i III sa najbardziej spokojne) ale kompozycje i trwalosc ma wysmienite. Jesli musial bym okreslic Opus-II jednym slowem, to bylo by ,,komfortowy,,
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 16:06
Ja mam przed oczami wizerunek pana w smokingu lub fraku - to jest właśnie zapach Opus II. Podoba mi się, że Amouage potrafi/potrafiło zrobić zapach bez fajerwerków i udziwnień , a mimo to i tak czuć, że jest to majstersztyk. Z czasem mam zamiar zebrać wszystkie tomy kolekcji bibliotecznej, bo poza wspaniałymi kompozycjami, świetnie się prezentują od strony wizualnej.
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 16:17
Pod tym wzgledem postawil bym Opus II obok Dia. Tez nie zbyt glosny, ale charyzmatyczny tak, jak najbardziej.
Z tego co wiem Opus II nie byl zmieniany, wiec stare i nowe wydania pachna tak samo i maja takie same parametry.
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 16:35
Raczej rzadko chodzę we fraku, a Opus II noszę dość często.
Niedoceniany a szkoda.
Artur
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 18:28
Myślę, że od serii opus ludzie oczekują niewiadomo jakich kombinacji i dlatego jest niedoceniany. Dodatkowo szkodzą pseudo recenzenci, jak chociażby miernota, która nazwała go "przeciętnym kolońsko-drzewnym zapachem".
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 18 styczeń 2021, 20:38
Cala seria Opusow jest dosyc skomplikowana w odbiorze i nie jednoznaczna. Rowniez nie radze zaczynac poznawanie marki od Opusow, najpierw aromaty Regular Collection i dopiero puzniej Opusy, bo do nich zazwyczaj trzeba dorosnac, wtedy oczewiscie nie bedzie ,,przecietnym kolonsko-drzewnym,,
Sobota, 27 marzec 2021, 13:37
Mam odlewkę Opusa II, jest to pierwszy Opus który mam okazje powąchać i wcale nie wydaje się trudny. To co mnie rozczarowało to trwałość. Na mojej skórze 2-3 godziny wyczuwalny. Też tak macie?
Sobota, 27 marzec 2021, 14:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 27 marzec 2021, 14:43 przez Viking.)
No cóż, w moim przypadku normalnie trzyma, przy projekcji 4/6 czyli całkowicie w granicach średniej. Nie dusi, nie męczy, ale czuć go całkiem dobrze i zostawia za mną ślad. Po powrocie z pracy nadal go czuję bez szurania nosem.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Sobota, 27 marzec 2021, 14:43
Z siebie slysze ok 9-10 godzin, pozniej bliskoskornie. Nie jest glosny, ale trwalosc calkiem ok.
Trudne w porownaniu z aromatami regular collection, sa bardziej skomplikowane kompozycyjnie, bardziej monolitne.
Wtorek, 30 marzec 2021, 21:42
Dla mnie to świetny klimat szyprowy, z parametrami poniżej średniej Opusów
Czwartek, 2 czerwiec 2022, 18:39
Ostatnio o Amouage robi się głośno, niestety w złym znaczeniu, z uwagi na zmiany/wycofanie wielu zapachów. Ciekawi mnie przyszłość Dwójki. U nas bardzo cicho o nim, na forach zagramanicznych też, zresztą podobnie jak w przypadku Opus I oraz Opus III. Drugiego nosiłem kilka dni temu i mam żal do siebie, że tak rzadko po niego sięgam. Z drugiej strony w ogóle rzadko psikam Opusami, bo mi ich żal
Na całe szczęście nie trzeba dużo aplikować, żeby zapach towarzyszył mi kilkanaście godzin. Podobnie jak I i III, ten także zasługuje na dużo więcej uwagi na perfumowych forach, a może niedługo zostanie po nim tylko wspomnienie i flakon o wartości kawalerki... Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 2 czerwiec 2022, 19:08
Prawdopodobnie, żadnej przyszłości, pierwsza trójka Opusów nie jest popularna w szerokim gronie. Są bardziej skomplikowane i wymagają kilku podejść, żeby je zrozumieć i pokochać. Prawdziwa nisza dla konesera, zresztą Opusy robiono nie dla wszystkich, dlatego tez nie mieli większej dystrybucji po całym świecie.
Faktycznie wycofali wszystko, co robiło Amouage wyjątkowym domem. Wciąż się dziwie, że zostawili Gold, chyba z szacunku do zmarłego sułtana. Chociaż, po tym, co zrobili z Goldem reformulacjami, to lepiej by wycofali całkowicie.
Czwartek, 2 czerwiec 2022, 20:04
Gold nadal jest pachnidłem wybitnym, nawet się teraz kręcę wokół flaszki z 2017 na zapas, bo też może z nim być różnie.
Co do pierwszych trzech Opusów, to im dłużej się zagłębiam w temat, tym większym szacunkiem je darzę. Wszystkie Opusy uwielbiam, ale tak odrobinkę bardziej te pierwsze trzy, może dlatego, że zaczęły serię. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 2 czerwiec 2022, 20:43
Się dowiedziałem, że wycofali też Ubar. Powtórnie, bo był już kiedyś wycofany, a później wrócił. Naprawdę genialne pachnidło, i niestety tylko żeński, ale na tyle piękny vintage, że chciałem nabyć flakonik 50ml w kolekcje.
Wycofują to co najlepsze, smutne to. Silver zresztą tez poszedł w niepamięć https://www.amouage.com/archives.html |
|