Czwartek, 16 wrzesień 2021, 13:48
Jeśli z kościoła, to ja bardzo przepraszam- tacy, to faktycznie bezmyślnie pójdą w ogień i jeńców nie będą brać
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 13:48
Jeśli z kościoła, to ja bardzo przepraszam- tacy, to faktycznie bezmyślnie pójdą w ogień i jeńców nie będą brać
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 13:50
Dla nich tylko Helter Skelter haha
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 14:52
Z kilku dziadków, które przerabiałem (w sumie przez przypadek) - żaden nie przypadł mi do gustu, mimo, że próbowałem się przekonać. Po prostu nie w sos mi takie zapachy także ja z daleka
Zapraszam na stragan:
https://perfuforum.pl/thread-14548.html
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 15:27
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 15:33
Żeby niby Fahrenheit dziadkowy? Eeee
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 16:31
Dla mnie niezmiennie Aramis for men - cudo w butelce.
Czwartek, 16 wrzesień 2021, 16:37
(Czwartek, 16 wrzesień 2021, 13:48)ricardo216 napisał(a): Jeśli z kościoła, to ja bardzo przepraszam- tacy, to faktycznie bezmyślnie pójdą w ogień i jeńców nie będą braćBo to oni są jeńcami tak naprawdę, swoich urojeń Niestety, to jest zaraźliwe i człek czasami samemu wstępuje w szeregi wyznawców ;o "bycie trendy to ostatni etap przed byciem tandetnym" Karl L.
---------------------------------------------------------------------------------------------
"Bycie trendy to ostatni etap przed byciem tandetnym" KL ---------------------------------------------------------------------------------------------
Piątek, 17 wrzesień 2021, 10:55
Czy współczesny Gurelain Vetiver ma coś jeszcze z pierwotnego?
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Piątek, 17 wrzesień 2021, 14:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 17 wrzesień 2021, 15:33 przez Criss. Edytowano łącznie: 3)
(Czwartek, 16 wrzesień 2021, 15:33)Belial Lord napisał(a): Żeby niby Fahrenheit dziadkowy? Eeee Gdyby się uprzeć, to można stwierdzić, że Fafik Absolute jest trochę dziadkowy, ale wg mnie, to taki dziadek milioner z klasą i elegancją Ale klasyczny EDT dziadkiem nie pachnie w ogóle...
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Piątek, 17 wrzesień 2021, 15:16
(Piątek, 17 wrzesień 2021, 10:55)honoris causa napisał(a): Czy współczesny Gurelain Vetiver ma coś jeszcze z pierwotnego? Nie znam formuły pierwotnej, bo już jakiś czas ma Natomiast jestem posiadaczem wersji obecnej i poprzedniej (w prążkowanym flakonie) i nowa wersja doskonale się broni. Starsza wersja otwiera się pięknymi, choć nieoczywistymi,cytrusami, których to w obecnej wersji nie uświadczysz. Po dwóch kwadransach zapachy stają się bliźniacze, na plus obecnej wersji - parametry Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 17 wrzesień 2021, 17:17
Ja z kolei nie znam najnowszej wersji. GV zapamiętałem jako mocno cytrusowe otwarcie, w bazie sporo mchu dębowego z tytoniem w tle. Dość dziadkowo, ale z klasą. Podobał mi się, ale sprzedałem, bo gdy miałem do wyboru GV i Cool Water, zawsze wybierałem tego drugiego.
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Piątek, 17 wrzesień 2021, 17:29
A jaką wersję posiadałeś?
Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 17 wrzesień 2021, 18:58
Nie pamiętam dokładnie, ale dość starą. Miałem dekant od użytkownika kjgeneral
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Piątek, 17 wrzesień 2021, 22:55
Dziad nie musi być wcale stary rocznikiem. Na przykład dziadowy
jest MFK Masculin Pluriel (2014), a dajmy na to znacznie starszy Platinum Egoiste nie jest, choć jest za to cokolwiek barberski, ale to nie jest bynajmniej synonimem dziadowatości.
Sobota, 18 wrzesień 2021, 07:35
(Piątek, 17 wrzesień 2021, 22:55)inves napisał(a): Dziad nie musi być wcale stary rocznikiem. Na przykład dziadowy Albo Tom Ford Beau De Jour
Sobota, 18 wrzesień 2021, 12:34
Zgoda!
Poniedziałek, 20 wrzesień 2021, 16:43
Tak sobie myślę i myślę... I chyba nie potrafię wymienić jednego ulubionego "dziadka". A więc wymienię dwóch: Salvador Dali Pour Homme i Boss No. 1 (wersja Eurocos London)
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Środa, 22 wrzesień 2021, 06:16
Najładniejszy dla mnie dziadunio to Azzaro Pour Homme. Bardzo mi przypomina zapachy używane przez mojego dziadka. Okolice lat 80-tych poprzedniego wieku.
Niedziela, 26 wrzesień 2021, 20:05
Dziadki? Nie znam takich. Mówicie o Cubie, Bondach i Hitfire? Czy deo Cold Steel z Biedy?
Stare stanie się nowe a wy zostaniecie z ręcyma w nocniku pełnym ambrogówna. |
|