Środa, 7 maj 2014, 07:46
Dokładnie trwałość 24h, projekcja też duża. Teraz dużo gorzej.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/62353/">http://www.fragrantica.com/member/62353/</a><!-- m -->
Ankieta: Moja ocena Lolita Lempicka - Au Masculin EDT (2001) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.61% | |
2 - Słaby | 2 | 3.23% | |
3 - Przeciętny | 8 | 12.90% | |
4 - Dobry | 13 | 20.97% | |
5 - Bardzo dobry | 32 | 51.61% | |
6 - Genialny | 6 | 9.68% | |
Razem | 62 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 7 maj 2014, 07:46
Dokładnie trwałość 24h, projekcja też duża. Teraz dużo gorzej.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/62353/">http://www.fragrantica.com/member/62353/</a><!-- m -->
Środa, 7 maj 2014, 15:43
czyli jak wersja ze zintegrowanym korkiem to śmiało brać?
w sensie zintegrowany korek = vintage na 100%?
_______________________________________________
Wtorek, 27 maj 2014, 12:03
"elpolako"
Dla mnie Lolita bardzo przypomina Body Kourosa. Oba zapachy miały swoją premierę w 2000 roku. Mam takie same wrażenia, są bardzo podobne. Powiem więcej, przypominają mi CUBE Paris, której nie trawie.
Sobota, 14 czerwiec 2014, 20:05
Jak ktoś lubi Rochas Man, to zapewne spodoba mu się Lempicka. Bardzo oryginalny zapach , ale czy męski? Na pewno nietuzinkowy . Genialny dla mnie.
Środa, 2 lipiec 2014, 19:20
Nie powiedziałabym że zapach jest samą słodyczą owszem czuć słodycz lecz wyczuwam też nutę czegoś ostrego co poniekąd niweluje słodycz, niestety jako laik nie potrafię nazwać tej ostrości zapach bardzo polubiłam
Sobota, 19 lipiec 2014, 14:56
Akurat mam na nadgarstku tą Lolitę a na półce leży paczka czarnych żelek więc mam porównanie. Nienawidzę smaku lukrecji ale zapach ma niesamowity. U Lolity razem z anyżem też zagrała świetnie, otwarcie jest naprawdę niezłe, chyba najlepsze ze wszystkich etapów trwania zapachu.
Z Rochasem nie mam żadnych skojarzeń, ale z Body Kourosem już tak. Oba mają zapach jakiejś gumy do żucia. Taki trochę uniseks, delikatny i przyjemny a w dodatku oryginalny i uniwersalny.
Czwartek, 7 sierpień 2014, 19:14
Może ktoś się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat nowej po reformulacji wersji tej z oddzielnym korkiem? Bo ja mam tę wersje i nie jestem w stanie potwierdzić mocy tego pachnidła starą wersje miałem dawno, a w nowej czegoś mi brakuje czego nie jestem w stanie opisać... Na pewno nie jest to taki killer jak był kiedyś, trwałość obecnie bardzo kiepska albo mój nos już nie działa właściwie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/62353/">http://www.fragrantica.com/member/62353/</a><!-- m -->
Czwartek, 7 sierpień 2014, 19:28
Co prawda używałem tylko z próbki, ale spsikałem się dość obficie i u mnie również trwałość nie poraża. Projekcja bliskoskórna i delikatna.
Sobota, 23 sierpień 2014, 09:17
biały406 napisał(a):Co prawda używałem tylko z próbki, ale spsikałem się dość obficie i u mnie również trwałość nie poraża. Projekcja bliskoskórna i delikatna. Na mnie pachnie długo uważam że są trwałe
Wtorek, 26 sierpień 2014, 20:21
Po długiej przerwie zrobiłem kolejne podejście do Au Masculin i muszę stwierdzić, że nie wąchałem w życiu nic brzydszego i nic bardziej męczącego. Ten zapach jest dla mnie nie do przejścia. Flanker - Illusions Noires - po dwóch godzinach jest całkiem ciekawy, choć sam początek równie męczący co w Au Masculin.
Sobota, 30 sierpień 2014, 02:07
Ja również po dłuższej letniej przerwie powrócę do Loity. I muszę stwierdzić, że wąchałem różne rzeczy, ale Au Macculin jest jednym z najbardziej charakterystycznych i pięknych zapachów jakie miałem okazję w życiu poznać,,,
Trwałość na średnim poziomie, ale ja pachnę zazwyczaj dla siebie
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Środa, 10 wrzesień 2014, 19:39
Czy jest jakaś różnica w parametrach i samym zapachu pomiędzy wersją starszą z dużym zabudowanym atomizerem bez korka, a wersją nową z otwieranym korkiem ?
Bo zapytałem w Perfumesco tam skąd zamawiałem, czy sprzedają wersję, która widnieje na zdjęciu (wersja stara z dużym zabudowanym atomizerem). Dostałem odpowiedź, że na 100% sprzedawana jest wersja ze zdjęcia. Paczka przychodzi, otwieram kartonik, a tutaj wersja nowa ze ściąganym korkiem. Takiej wersji nie chcę. Wystosowałem takiego maila do nich: Witam. Zostałem oszukany przez Waszą firmę. Pytałem kilka dni temu przez Wasz formularz kontaktowy na waszej stronie czy sprzedajecie produkt Lolita Lempicka Au Masculine (męska woda toaletowa) 50 ml (w cenie 45,00 zł) taki jak widnieje na zdjęciu czyli wersja z WCISKANYM ATOMIZEREM BEZ KORKA. Dostałem odpowiedź taką jaka widnieje poniżej od Pani Martyny Maziarskiej (dział sprzedaży detalicznej), że zdjęcie odzwierciedla w 100% produkt jaki sprzedajecie. A na zdjęciu widnieje produkt Z WCISKANYM ATOMIZEREM BEZ KORKA (załącznik "perfumesco obraz produktu"). A jednak ja dostałem produkt niezgodny z tym produktem, który widnieje na zdjęciu, czyli produkt z niezabudowanym atomizerem, który posiada korek (załącznik "otrzymany produkt od perfumesco"). Jak rozwiążemy ten problem ? Wyślecie mi produkt, który widnieje na zdjęciu, a ja na wasz koszt Wam odeślę produkt, którego nie chciałem, czy wysyłam Wam produkt, który został mi wysłany przez Wasz błąd, a Wy mi zwracacie pieniądze + zwrot za przesyłkę do Was ? Jeżeli sprawa nie zostanie rozwiązana to ja to zgłoszę do Rzecznika Praw Konsumenta. Czekam na odpowiedź. Sądzicie, że coś zdziałam w tym temacie ?
Środa, 10 wrzesień 2014, 22:05
Wysłałeś to już? Mam nadzieję że nie...
Takie sprawy załatwia się telefonicznie z żywym człowiekiem i POCZĄTKOWO bez oburzonego tonu. To porządna firma więc nie powinno być problemów ze zwrotem i to na ich koszt. Tylko trzeba na spokojnie im wytłumaczyć co i jak i że ich wina.
_______________________________________________
Środa, 10 wrzesień 2014, 22:13
Na zdjęciu jest stara wersja, a ja dostałem nową wersję. SPECJALNIE zapytałem przed zakupem czy mają starą wersję, aby uniknąć zakupu nowej wersji... a jednak. Teraz wyczytałem, że jest możliwość reklamacji i jeżeli zostanie uwzględniona to zwrócą również mój koszt wysyłki. Zmarnowałem tylko mój czas oraz nerwy. Niby to tylko 45 zł, ale dostać zapach w starej wersji gdzie parametry są bdb, a dostać wersję nową gdzie parametry są okrojone maksymalnie jak się da to jest różnica. Niestety, ale poirytowałem się tą sytuacją.
Środa, 10 wrzesień 2014, 22:31
Telefon, telefon i telefon - jęczeć zrezygnowanym głosem w słuchawkę, że co to ma być i niech w trymiga to odkręcą bo Ty nie masz siły się z nimi szarpać. Założe się, że w 5 minut byś wszystko załatwił .
_______________________________________________
Czwartek, 11 wrzesień 2014, 00:15
O ile dobrze pamiętam, to Lempickie mają taką plombę foliową, która nie pozwala otworzyć wody i jej obejrzeć, więc skąd mogli wiedzieć, jaką mają? Poza tym, naprawdę, kulturą można osiągnąć znacznie więcej niż wytaczaniem dział pt. oszustwo, Rzecznik Praw Konsumenta itd. Osoba po drugiej stronie przyjmuje postawę obronną a nie - kompromisową. Wątpię, aby ktoś w sklepie zrobił to celowo.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6276/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6276/</a><!-- m -->
Czwartek, 11 wrzesień 2014, 01:30
Dokladnie, sam mialem podobny problem z perfumesco, pomylili zapachy, wyslali tego samego dnia kuriera z wlasciwym zapachem , dorzucili 6 probek, jak dla mnie wzorowo sie wywiazali z pomylki.
Czwartek, 11 wrzesień 2014, 08:13
Można to sprawdzić np po kodzie na dole kartonika, który rok produkcji. Zobaczymy co mi odpiszą, jak coś to będę dzwonić Wkurzyłem się i tyle Dzięki Panowie
Czwartek, 11 wrzesień 2014, 09:17
Strasznie roszczeniowe społeczeństwo ostatnio się zrobiło. Też kupiłem dawno temu Lolitę po reformie mimo że też liczyłem na starą wersje, bo kto wtedy przypuszczał że była reforma tego zapachu (pierwszy pisałem o jej reformie). Ale nie będę nikogo straszył RPK, w końcu tam też pracują ludzie... za 45zł a ton jakby Cię wykiwali na kilka tyś. Ale to już twoja sprawa. Liczę na pozytywne rozwiązanie sprawy.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/62353/">http://www.fragrantica.com/member/62353/</a><!-- m -->
Czwartek, 11 wrzesień 2014, 18:15
Ja jak dzwoniłem do Kokai, bo mieli testery setki za 69zł, to zapytałem Pani którą wersję mają, a Pani poszła do magazynu, otworzyła kartonik i powiedziała, że tylko te nowe.
Ta Twoja 50-tka to pewnie był produkt więc kartonika otworzyć nie mogli - wkurza tylko wszechobecne przytakiwanie przez sprzedawców przy pytaniu "czy sprzedajecie wersję ze zdjęcia?" , a nawet nie pokwapią się o sprawdzenie sprawy
_______________________________________________
|
|