Czwartek, 1 marzec 2012, 22:12
Muszę przyznać, że ten Leżajsk z Biedronki jest naprawdę dobrym piwem. Zarówno pszeniczne, jak i te niebieskie.
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:12
Muszę przyznać, że ten Leżajsk z Biedronki jest naprawdę dobrym piwem. Zarówno pszeniczne, jak i te niebieskie.
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:26
pknbgr napisał(a):Muszę przyznać, że ten Leżajsk z Biedronki jest naprawdę dobrym piwem. Zarówno pszeniczne, jak i te niebieskie. Pszeniczne? Chyba chodziło Ci o niepasteryzowane w "pszenicznej" kolorystyce? Jak jestem w biedronie to zawsze kupuję któreś z tych.
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:51
Natomiast u siebie nie widziałem niepasteryzowanego. Może wymiana próbkami? :lol:
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:54
Za duża pokusa przy rozlewaniu żeby się nie naoliwić
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:56
Zatem musisz kupić o jedną flaszkę za dużo. I tę rozlać.
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:58
Też tego pszenicznego u siebie nie widziałem, za to niepaster jest od dawna. Co dziwne w granatach. Piwko takie sobie. Z szeroko dostępnych lepsza Perełka.
A tymczasem w lodóweczce mrozi się Lwówek. Zaraz zostanie uroczyście napoczęty
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Czwartek, 1 marzec 2012, 22:59
pknbgr napisał(a):...o jedną flaszkę za dużo.zawsze to powtarzam dnia następnego po przebudzeniu :lol:
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:02
domurst napisał(a):Też tego pszenicznego u siebie nie widziałem, za to niepaster jest od dawna. Co dziwne w granatach. Piwko takie sobie. Z szeroko dostępnych lepsza Perełka.Ale jak na piwo z Biedronki to jest całkiem niezłe. Kiedyś tam były tylko popłuczyny popłuczyn.
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:03
farello napisał(a):Na rozbiórkę musisz się poświęcić. Bądź silny!pknbgr napisał(a):...o jedną flaszkę za dużo.zawsze to powtarzam dnia następnego po przebudzeniu :lol:
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:05
pknbgr napisał(a):farello napisał(a):Na rozbiórkę musisz się poświęcić. Bądź silny!pknbgr napisał(a):...o jedną flaszkę za dużo.zawsze to powtarzam dnia następnego po przebudzeniu :lol: Jeszcze za krótki staż mam, ale serce do walki niczym William Wallace!
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:08
farello napisał(a):Jeszcze za krótki staż mam, ale serce do walki niczym William Wallace!Nie znam się na piłkarzach...:lol:
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:09
Inaczej - Leżajsk tak czy inaczej jest lepszy niż piwopodobne Tyskie i tym podobne wynalazki.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:12
domurst napisał(a):Inaczej - Leżajsk tak czy inaczej jest lepszy niż piwopodobne Tyskie i tym podobne wynalazki.Pełna zgoda.
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:12
domurst napisał(a):Inaczej - Leżajsk tak czy inaczej jest lepszy niż piwopodobne Tyskie i tym podobne wynalazki. o to to to
Sobota, 12 październik 2013, 18:06
Ostatnio miałem okazję pić piwo Atak Chmielu z browaru Pinta.
Niesamowity smak.
Sobota, 12 październik 2013, 18:28
Od siebie polecę piwo Ciechan, niepasteryzowane z data przydatności około miesiąca więc sklepie radzę zerknąć na datę.
Odkąd poznałem innego nie pije ;P Sprawdźcie też Złotego Denara(w butelce)
Sobota, 12 październik 2013, 18:41
A mi Wyborne średnio smakuje, imo jest przereklamowane. Z Ciechana wolę oba portery, Marcowe i Miodowe.
www.fragrantica.pl/uzytkownicy/2585
----------------------------------------------- www.parfumo.net/Users/Koorchuck Stragan https://perfuforum.pl/thread-14629.html
Sobota, 12 październik 2013, 18:46
Z Ciechana najbardziej lubię Stout ale od dłuższego czasu nigdzie go nie widziałem... "Na co dzień" kupuję Amber Naturalny Niepasteryzowany i Amber Chmielowy, ostatnio posmakowało mi też Tyskie Klasyczne.
|
|