O rany, jakie cudowności prawie przegapiłam! Biaggi0303 i Dychotomja radujecie moją duszę i oczy, oraz zaostrzacie apetyt.
Cudowności, gratuluję obu Właścicielkom
Dychotomja paru rzeczy nie rozpoznałam... Ale eklektyzm widzę znajomy, jakby zwierciadło mojej duszy
No, żem się zebrała i sfociłam. W lepszej rozdzielczości nie będzie, bo światła mi brakowało. Tam, gdzie jest słoneczko, brak rusztowania, a gdzie rusztowanie zrobiłam, było za ciemno trochę.
Dobrze, że siedziałam...
Oglądania na pół wieczoru, z dziesięć razy przewijałam w górę i w dół.
Ale KOLEKCJA!
No, to jest Kolekcja.
Chapeau bas!
I jeszcze jak pięknie pokazana!
Chyba sobie dokupię parę flakonów, czuję się rozgrzeszona :lol:
I idę z powrotem podziwiać!
Pewnie, że nie zużyję wszystkiego do końca.
Brosseau podzielę się z Mamą, bo je lubi.
Yardleyowy Iris to takie ulotne pachnidło, że się można dopsikiwać jak mgiełką, szybko pójdzie.
Encre Noire nie każdy flakon jest pełny, ale to mój (jeszcze do niedawna) signature scent, więc zawsze w mojej szafie będzie go sporo.
Mauboussin to "złota jesień w butelce". Mogłabym go sobie dawać w żyłę.
Kolekcja ciągle się zmienia. Jedne flaszki wpadają, poużywam i puszczam w świat, bo coś jednak mi nie leży. Kilka ze zdjęć jest na wylocie. Ale po ilości tych zachomikowanych widać chyba najlepiej, co mnie kręci.
A i tak zapomniałam o kilku drobiazgach.
No i przez to, że nie sięgam po głęboką niszę, stać mnie na takie różniaste flachy z bardziej przystępnych cenowo półek.
a kilka okazów to bym z przyjemnością u siebie widział
Gratki za Knize i Giorgia..wiadomo
Rive gauche też miło zobaczyć i oczywiście Habanita
jak najabrdziej popieram pomysł chomikowania !
raz jeszcze gratuluje