Sobota, 5 styczeń 2019, 21:17
A ja mam pewien problem z tym zapachem.
obiektywnie, to on jest bardzo dobry.
Niby prosta, a jednak niespotykana kompozycja, ciekawa ewolucja (zmienność, gra) zapachu na skórze, wyczuwalna bardzo dobra jakość składników, skutkująca naturalnym, szlachetnym brzmieniem i bardzo przyzwoite parametry.
Reasumując - czego można chcieć więcej?
A jednak jest coś, co mnie w April "uwiera". Nie umiem jeszcze tego nazwać, ale jakoś mi się go nie nosi komfortowo.
obiektywnie, to on jest bardzo dobry.
Niby prosta, a jednak niespotykana kompozycja, ciekawa ewolucja (zmienność, gra) zapachu na skórze, wyczuwalna bardzo dobra jakość składników, skutkująca naturalnym, szlachetnym brzmieniem i bardzo przyzwoite parametry.
Reasumując - czego można chcieć więcej?
A jednak jest coś, co mnie w April "uwiera". Nie umiem jeszcze tego nazwać, ale jakoś mi się go nie nosi komfortowo.
Artur