Niedziela, 24 lipiec 2016, 10:12
Podczas porannego śniadania natrafiłem na dość duży kamień w płatkach musli. A niby mają certyfikaty jakości i inne blablabla. O mało nie rozwaliłem sobie zęba, poczułem tylko lekki dyskomfort ale nic poważnego "raczej" (czas pokaże) się nie stało.
Zrobiłem zdjęcia itp. chcę do nich napisać. Jak myślicie, ma to w ogóle sens? W sumie takie dowody można sfabrykować i podrzucić kamień z podwórka.
Zrobiłem zdjęcia itp. chcę do nich napisać. Jak myślicie, ma to w ogóle sens? W sumie takie dowody można sfabrykować i podrzucić kamień z podwórka.