Poniedziałek, 11 luty 2019, 15:44
Może spleen, może melancholia, lecz otoczenie a w szczególności płeć piękna zapach mocno chwali.
W weekend użyte na okazję imprezy. Kolejny raz, kiedy zebrałem komplementy za Le Mat. Z jednej strony skonfudowanie co tak pachnie? A z drugiej stwierdzenie, że choć zapach obcy to bardzo ładny hock:
Sam nie wiem co tak uwodzi. Może to róża, a może "zielnik"? A może jedno i drugie? :lol:
Mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że jest to jeden z najbardziej chwalonych zapachów przez otoczenie. W tym znaczeniu Amouage daleko w tyle.
W weekend użyte na okazję imprezy. Kolejny raz, kiedy zebrałem komplementy za Le Mat. Z jednej strony skonfudowanie co tak pachnie? A z drugiej stwierdzenie, że choć zapach obcy to bardzo ładny hock:
Sam nie wiem co tak uwodzi. Może to róża, a może "zielnik"? A może jedno i drugie? :lol:
Mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że jest to jeden z najbardziej chwalonych zapachów przez otoczenie. W tym znaczeniu Amouage daleko w tyle.