Sobota, 6 październik 2012, 19:21
kwiatek napisał(a):Za pierwszym razem jak go położyłem na skórę to również pomyślałem,Mam tak od pierwszych kontaktów z tą wodą. Myśli ani razu nie poszły w stronę orientu.
że to solidny orient, kadzidła też mi się kręciły po głowie.
Dzisiaj już go tak nie odbieram. Dzisiaj czuję wiśnię,
odrobinę wetiweru no i leżące spróchniałe drewno.
Wiśniowość, ziemista wetyweria i geniusz, który wciąż mnie zachwyca.