Czwartek, 27 październik 2016, 07:10
Slodycz w wydaniu idealnym. Nie sa to perfumy ulepkowate , lecz takie ktore ma sie ochote "smakowac" , jak dla mnie zdecydowanie najladniejszy z testowanych Montale. Miod + cynamon + bardzo przystepny nienarzucajacy sie oud. Piekne sa. Parametry porazajace. Po 12h nadal wyraznie wyczuwalny. Jedyny problem jaki mam z tym pachnidlem to okazje do jakich moglby byc uzywany. Sa to perfumy zdecydowanie na zimniejsze pory roku ale tak poza tym to freak ktorego ciezko zaszufladkowac i ja osobiscie nie wiem kiedy bym go mogl uzywac. Nie jest to ani casualowiec ani perfumy na szczegolne okazje. Mimo wszystko wystawiam 6.