Czwartek, 1 listopad 2012, 11:36
kapłan napisał(a):od tej pory zamiast zlewać skórę będę chyba ze sobą nosił papierowe chusteczki spryskane Timbuktu.Tak robiły damy w dawnych czasach.
Skrapiały chusteczki wonnościami, a potem wymachiwały nimi podczas flirtowania z fircykami.
Z tym, że nie używały papierowych. Nie było.