Wtorek, 7 maj 2013, 22:53
Może zbyt dawno wąchałem F.
Ankieta: Moja ocena Issey Miyake - L'Eau Bleue d'Issey pour Homme EDT (2004) Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 0.95% | |
3 - Przeciętny | 10 | 9.52% | |
4 - Dobry | 20 | 19.05% | |
5 - Bardzo dobry | 57 | 54.29% | |
6 - Genialny | 17 | 16.19% | |
Razem | 105 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 7 maj 2013, 22:53
Może zbyt dawno wąchałem F.
Wtorek, 7 maj 2013, 23:03
To bardzo prawdopodobne
Kenzo i Bvlgari- owszem, tu się zgodzę. Pachną w podobnych kolorach.
Środa, 8 maj 2013, 16:13
Dawno wąchałem i fakt - porównanie trochę do bani.
Albo - tak teraz myślę - chodziło mi o trochę coś innego, niż ścisłe podobieństwo. Po Bleue nie spodziewałem się tak wyrazistego zapachu, a tu pierwszy efekt taka szpila w nosie... Po Farafa też mnie tak szpilkowało i stąd to skojarzenie. Ale skojarzenie z Aqva i Kenzo PH chyba na miejscu, co? Też dawno miałem do czynienia, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to właśnie coś w tym klimacie...
Poniedziałek, 20 maj 2013, 21:50
Zapach kojarzy mi się nieco z Dsquared2 He Wood Ocean Wet Wood - podobna filozofia, połączenie lasu z nutami wodnymi. Na początku gdy jeszcze nie miałem go do testów a znałem tylko spis nut dziwiłem się czemu flakon jest tak dobitnie niebieski, przecież to będzie wybitnie zielone myślałem. I rzeczywiście jest zielono ale jest i wyjątkowo mokro, wodniście, niebiesko właśnie. Nie mam pojęcia, które składniki odpowiadają za takie odczucie, ale zdecydowanie mi się to podoba.
Nie podoba mi się za to ta słodka nuta przebrzmiewająca w tle przez większość trwania zapachu, moim zdaniem mogłoby być nieco bardziej cierpko. Na ten moment daje 4, ale to dopiero pierwsze testy, zobaczymy co dalej...
Poniedziałek, 20 maj 2013, 23:16
Darkly_C napisał(a):Nie podoba mi się za to ta słodka nuta przebrzmiewająca w tle przez większość trwania zapachu, moim zdaniem mogłoby być nieco bardziej cierpko. Chyba rozumiem o co Ci chodzi. Ale gdyby nie wystrzelił fioletową nutą to, to by było Aqua Di Gio.
Piątek, 24 maj 2013, 12:25
Dziś w Warszawie pada deszcz. Psiknąłem raz na przedramię Bleue, ależ ten zapach się niesie! Projekcja jest ogromna. Pasuje mi właśnie do deszczowej pogody. Co do trwałości, badam ją ponownie. Coraz bardziej chcę go mieć.
Piątek, 24 maj 2013, 12:29
Jest bardzo mocny i bardzo trwały! Jak na świeżaka.
Piątek, 7 czerwiec 2013, 09:57
W Perfumesco pojawiła się 1 (czyt. jedna) buteleczka 75 ml (i to nie tester) w świetnej cenie, oczywiście już do mnie jedzie 8-)
Piątek, 7 czerwiec 2013, 12:43
Otwarcie Bleue i otwarcie Bvlgari Aqva są na mojej skórze podobne.
Piątek, 7 czerwiec 2013, 12:56
mathu napisał(a):W Perfumesco pojawiła się 1 (czyt. jedna) buteleczka 75 ml (i to nie tester) w świetnej cenie, oczywiście już do mnie jedzie 8-) Gratuluję! Super zapach. Będziesz miał radochę. A jaka cena, jeśli można spytać? Ja zakupiłem tester z korkiem, bez pudełka. Też w dobrej cenie. Nie narzekam.
Piątek, 7 czerwiec 2013, 13:24
Cena 130 zł!
Piątek, 7 czerwiec 2013, 15:32
mathu napisał(a):W Perfumesco pojawiła się 1 (czyt. jedna) buteleczka 75 ml (i to nie tester) w świetnej cenie, oczywiście już do mnie jedzie 8-)Niestety coraz trudniej go dostać w dobrej cenie, ja niedawno capnąłem w promocji w którejś perfumerii tester 75 ml z korkiem za 115 zł
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Piątek, 7 czerwiec 2013, 15:43
Don Raul de Lucho napisał(a):Niestety coraz trudniej go dostać w dobrej cenie, ja niedawno capnąłem w promocji w którejś perfumerii tester 75 ml z korkiem za 115 zł Ja też go tam capnąłem w takiej cenie.
Sobota, 8 czerwiec 2013, 15:35
niestety , obecnie mozna go zdobyc w cenie zaczynającej sie od 130 zł w góre za 75 ml ....zapach juz nie produkowany , stąd i cena wysoka , podobnie zresztą jest z wersją Bleue Eau Fraiche ....
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Sobota, 8 czerwiec 2013, 17:11
To jest niecodziennie niska cena, normalnie jest do dostania za 150-200 zł za tester (!).
Dlatego nawet przez chwilę się nie zastanawiałem.
Poniedziałek, 10 czerwiec 2013, 10:51
Hmm, pachnie jak bardziej drzewna wersja Equusa. Szała brak. Ponoszę jeszcze 2-3 razy i jeśli mi nie podpasuje, puszczę do ludzi, więc jakby ktoś chciał...
Poniedziałek, 10 czerwiec 2013, 20:38
To żeś zapodał blindbuya. Mam nadzieję, że na tym nie stracisz.
Ja też kupowałem w ciemno i przyznam, że do tej pory mam problem z otwarciem, ale to, co się dzieje po jakiejś godzinie i trwa bardzo długo jest naprawdę super. Jestem zadowolony. Może nie pełnia szczęścia, ale czy ktoś już pisał tu o tym, że najgorzej dla perfum, jak nie pachną?
Poniedziałek, 10 czerwiec 2013, 21:10
Zapach jest dobry, ale jak dla mnie bliźniaczy do Equusa. Potestuję jeszcze.
Poniedziałek, 10 czerwiec 2013, 21:39
Rób jak chcesz. Ja rozumiem, że jest co najmniej problematyczny. Początek zabija pewnie większość ludzkich nosów, ale późniejsze klimaty bardzo lubię, bardzo morskie ...
Poniedziałek, 10 czerwiec 2013, 21:53
No właśnie nie jest problematyczny - spodziewałem się czegoś innego.
|
|