Piątek, 10 październik 2014, 18:10
W końcu go spróbowałem, pojawił się (chyba) już w tych wszystkich D. które miały serię Armani Prive.
Dziwny jest. Przede wszystkim, za mało w nim kadzidła IMO, żeby "dzierżyć" taką nazwę. Przypomina mi zbitek kilku zapachów, ale wcale nie kadzidlanych, a... ambrowych. Czuję jakieś przyprawy rodem z Ambre Sultan Lutensa, sporo z aktualnej i wycofanej Ambry z "tej samej rodziny" Prive, a do tego wszystkiego wanilię lub tonkę. Chyba najbliżej mu właśnie do AS... Na początku myślałem, że do Ambre Soie, ale jednak nie...
Jest delikatny, to fakt - projekcja jest dość słaba, a trwałość dopiero sprawdzam.
Na portalach zapachowych przyrównują go do Bois d'Encens - a tego to już w ogóle nie rozumiem.
Jeżeli chodzi o "płciowość" - jest uniseksem, ale moim zdaniem bardziej pasuje do kobiety aniżeli do mężczyzny.
Poproszę o ankietę.
Dziwny jest. Przede wszystkim, za mało w nim kadzidła IMO, żeby "dzierżyć" taką nazwę. Przypomina mi zbitek kilku zapachów, ale wcale nie kadzidlanych, a... ambrowych. Czuję jakieś przyprawy rodem z Ambre Sultan Lutensa, sporo z aktualnej i wycofanej Ambry z "tej samej rodziny" Prive, a do tego wszystkiego wanilię lub tonkę. Chyba najbliżej mu właśnie do AS... Na początku myślałem, że do Ambre Soie, ale jednak nie...
Jest delikatny, to fakt - projekcja jest dość słaba, a trwałość dopiero sprawdzam.
Na portalach zapachowych przyrównują go do Bois d'Encens - a tego to już w ogóle nie rozumiem.
Jeżeli chodzi o "płciowość" - jest uniseksem, ale moim zdaniem bardziej pasuje do kobiety aniżeli do mężczyzny.
Poproszę o ankietę.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."