Środa, 17 wrzesień 2014, 18:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 7 luty 2022, 00:33 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
Sahara Noir marki Tom Ford to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Są to nowe perfumy, Sahara Noir został wydany w 2013 roku. Nutami głowy są gorzka pomarańcza, tatarak, cyprys i labdanum; nutami serca są egipski jaśmin, marokańska róża, kadzidło, papirus, wosk pszczeli i cynamon; nutami bazy są labdanum, benzoes, wanilia, cedr, Żywica bursztynowa, agar (oud) i balsam egipski.
Zacznę może od tego, że Czarna Sahara to wg mnie dziwna nazwa dla tego zapachu. Osobiście nazwałbym go po prostu Sahara.
Sam zapach to na mojej skórze praktycznie czyste, mocne kadzidło, z domieszką oudu i cyprysa, po dłuższym czasie noszenia poczułem też różnorakie żywice. Miód, kwiaty i przyprawy nie wychodzą na mojej skórze. I bardzo dobrze, dodam, ponieważ rezultat jest cudowny. Sahara śmiało może konkurować z niszowymi kadzidlakami, i wcale nie stoi na przegranej pozycji!
Trwałość i projekcja trochę mnie rozczarowały, aczkolwiek być może to jeden z tych zapachów, gdzie 1-2 aplikacje to jednak trochę za mało(pomimo koncentracji EDP).
Nakierunkowanie tych perfum jako "dla kobiet" uważam za nietrafiony żart - wg mnie jest to uniseks z dość mocnym przechyłem na męską stronę.
Poważnie rozważam zakup butelki, jednak naprawdę denerwują mnie ceny i dostępność perfum Forda na polskim rynku. Liczę na to, że podobnie jak Grey Vetiver wkrótce Sahara pojawi się w większej ilości w sklepach internetowych, gdyż cena w pewnym powszechnie znanym sklepie stacjonarnym, którego nazwa zaczyna się na czwartą literę alfabetu jest przesadzona i zdecydowanie nie do przyjęcia.
Poproszę o ankietę lub przeniesienie mojego posta do istniejącego tematu
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."