Sobota, 3 maj 2014, 09:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 11 styczeń 2021, 19:55 przez pblonski.)
Sergio Tacchini UOMO (1996)
Listy składników nie potrafie znaleźć, lecz jest to nowsza wersja zapachu Homme , gdzie składniki były takie :lima,
bergamotka, drzewo sandałowe, cedr, styraks
Jest to zapach cytrusowo drzewny.Mozna powiedziec,ze zrobiony we włoskim stylu.Sama kompozycja to kompromis pomiedzy oldschoolem a nowoczesnocią czym wyróznia się spośród obecnie dostepnych zapachów na półkach w S. i D. To ugrzeczniona, delikatniejsza wersja Homme z 1987 r. To wciąż męskie pachnidło, lecz pozbawione tej zadziorności i samczego charakteru.Głowną role grają tutaj cytrusy,nuty drzewne są gdzies w tle.Jest przyjemnie,nieco kolońsko.Trwałosc juz tez nie ta co w starej wersji.Tutaj 8-9 godzin.Projekcja podobna czyli przeciętna.Podsumowując, jak na dziesiejsze standardy to calkiem ciekawa pozycja, która jednak nie dorównuje kunsztem i charakterem wersji Homme.Homme jest dużo lepsza.Wersje Uomo oceniam na 4 .Warto wypróbowac,bo jak na mainstream jest to całkiem udana pozycja.
byc moze , zapach ten także przeszedł reformulacje , bo dostepny jest tez w zmienionej butli :
zapach, ktory posiadają niektórzy forumowicze pochodzi z flakonu ze zdjecia pierwszego
a co wy sądzicie o tym zapachu ?
Listy składników nie potrafie znaleźć, lecz jest to nowsza wersja zapachu Homme , gdzie składniki były takie :lima,
bergamotka, drzewo sandałowe, cedr, styraks
Jest to zapach cytrusowo drzewny.Mozna powiedziec,ze zrobiony we włoskim stylu.Sama kompozycja to kompromis pomiedzy oldschoolem a nowoczesnocią czym wyróznia się spośród obecnie dostepnych zapachów na półkach w S. i D. To ugrzeczniona, delikatniejsza wersja Homme z 1987 r. To wciąż męskie pachnidło, lecz pozbawione tej zadziorności i samczego charakteru.Głowną role grają tutaj cytrusy,nuty drzewne są gdzies w tle.Jest przyjemnie,nieco kolońsko.Trwałosc juz tez nie ta co w starej wersji.Tutaj 8-9 godzin.Projekcja podobna czyli przeciętna.Podsumowując, jak na dziesiejsze standardy to calkiem ciekawa pozycja, która jednak nie dorównuje kunsztem i charakterem wersji Homme.Homme jest dużo lepsza.Wersje Uomo oceniam na 4 .Warto wypróbowac,bo jak na mainstream jest to całkiem udana pozycja.
byc moze , zapach ten także przeszedł reformulacje , bo dostepny jest tez w zmienionej butli :
zapach, ktory posiadają niektórzy forumowicze pochodzi z flakonu ze zdjecia pierwszego
a co wy sądzicie o tym zapachu ?
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/