Sobota, 21 styczeń 2012, 12:48
Czytaj ze zrozumieniem
Takich zapachów używali starsi panowie (40+) w czasach PRL, może tego nie pamiętasz, ja tak, więc o tym nie podyskutujemy. Analogicznie z Chanel No 5. Może to świetny zapach ale te nuty podrabiane przez wszystkich przez lata były masowo używane przez starsze panie za komuny i dla mnie to zawsze będzie zapach starych babć, być może jest genialny ale nie wiem ile lat potrzeba, żeby ludzie nie mieli takich skojarzeń.
Nie bierzcie wszystkiego do siebie, piszemy o odczuciach do konkretnego zapachu, nie do użytkowników tegoż. Nie ważne co skrytykujesz, to użytkownik / sympatyk przedmiotu krytyki od razu bierze to do siebie. Polacy widzę stosują tę zasadę do wszystkiego. Trochę więcej luzu. Typowo polskie, można kogoś dojechać w imię klubu, to można w imię zapachu ? Panowie ... chilll.
Takich zapachów używali starsi panowie (40+) w czasach PRL, może tego nie pamiętasz, ja tak, więc o tym nie podyskutujemy. Analogicznie z Chanel No 5. Może to świetny zapach ale te nuty podrabiane przez wszystkich przez lata były masowo używane przez starsze panie za komuny i dla mnie to zawsze będzie zapach starych babć, być może jest genialny ale nie wiem ile lat potrzeba, żeby ludzie nie mieli takich skojarzeń.
Nie bierzcie wszystkiego do siebie, piszemy o odczuciach do konkretnego zapachu, nie do użytkowników tegoż. Nie ważne co skrytykujesz, to użytkownik / sympatyk przedmiotu krytyki od razu bierze to do siebie. Polacy widzę stosują tę zasadę do wszystkiego. Trochę więcej luzu. Typowo polskie, można kogoś dojechać w imię klubu, to można w imię zapachu ? Panowie ... chilll.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/180869/">http://www.fragrantica.com/member/180869/</a><!-- m -->