Gdy temperatury sięgają okolic 0 st. najczęściej sięgam po:
1. Guerlain LIDGE (od tego roku już niestety nowa wersja, która nie daje tyle satysfakcji).
2. Bentley for Men Intense.
3. Prada Luna Rossa Black.
(Poniedziałek, 24 sierpień 2020, 08:19)Molier napisał(a):
Do zimy jeszcze daleko, ale obstawiam coś takiego:
1. Rasasi Daarej
2. Mugler A*Men
3. Xeryus Rouge
Jak zwykle na koniec robię podsumowanie, czy prognoza się sprawdziła. Trzecia pora roku i trzeci raz nie. Wyglądało to tak:
1. V&R Spicebomb
2. DHI
Trzecią pozycję mógłbym wstawić, ale strasznie na siłę. Zima była wyjątkowo uboga zapachowo.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe.
Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.