Środa, 14 grudzień 2011, 13:31
Peter napisał(a):Dlatego nie pisałem, że poznałbym od razu czy mam do czynienia z syntetycznymi malinami czy z naturalnymi.Cytat:Dam sobie obciąć napletek, że w ślepym teście nie odróżniłbyś jednego od drugiego
Ostro grasz RoQ
Chociażby z tak prostej przyczyny, że olejek eteryczny z malin nie istnieje.
(przynajmniej w ogólnie odstępnych źródłach)