Sobota, 2 luty 2013, 15:37
Skład: szafran, róża, wanilia, paczula, oud, mech dębowy, trufla.
Noir de Noir rozdziewiczył mnie z Private Blend Toma Forda. Rozczarowanie było okrutne. Chyba zbyt wiele się po tym zapachu spodziewałem. Nie będę się zbyt dużo rozpisywać, bo to pierwszy kontakt z tym zapachem. W zasadzie to napiszę w dużym skrócie- to mi pachnie jak Encounter od CK.
Noir de Noir rozdziewiczył mnie z Private Blend Toma Forda. Rozczarowanie było okrutne. Chyba zbyt wiele się po tym zapachu spodziewałem. Nie będę się zbyt dużo rozpisywać, bo to pierwszy kontakt z tym zapachem. W zasadzie to napiszę w dużym skrócie- to mi pachnie jak Encounter od CK.