Darkly_C napisał(a):Tak gwoli ścisłości manga to 'japońskie bajki' A nawet nie tyle bajki (bo te to Anime) co komiks. Peace
Wiadome :roll: Ja tam rozumiem o co chodziło Pknbgr-owi ( :? ), bo sama mówię na anime "chińska baja" (taka zamierzona prowokacja pod adresem otaku ). Nie trawię anime :|
Po mangi też przesadnie często nie sięgam, acz cenię Junji Ito, Tatsumiego czy Taniguchiego.
Darkly_C napisał(a):Tak gwoli ścisłości manga to 'japońskie bajki' A nawet nie tyle bajki (bo te to Anime) co komiks. Peace
Wiadome :roll: Ja tam rozumiem o co chodziło Pknbgr-owi ( :? ), bo sama mówię na anime "chińska baja" (taka zamierzona prowokacja pod adresem otaku ).
No dobra, miejmy zatem nadzieję, że prawdziwych otaku u nas na forum nie ma - ci by nas za 'chińskie bajki' namierzyli, odnaleźli i skrócili...o uszy na przykład
Cytat:Nie trawię anime :|
Obejrzyj coś z wczesnej twórczości Isao Takahata - Grobowiec Świetlików np., jeśli Ci nie podejdzie to uwierzę, że 'nie trawisz anime'. Teraz niewierze
No fakt, "Grobowiec" to mój wyrzut sumienia na niekończącej się liście tytułów do obejrzenia, ale jeden Isao Takahata wiosny nie czyni Miyazakiego widziałam co lepsze tytuły i nie zmieniłam zdania o anime jako takim*, zwłaszcza, że filmy Miyazakiego nie są tak hermetyczne i obcując z nimi nie czuje się aż takiej przepaści kulturowej. I śmiem twierdzić, że Takahata, Miyazaki czy wspomniany wcześniej przeze mnie Kurosawa to po prostu genialni artyści i obojętne w jakiej materii tworzą, ich sztuka broni się sama. Czego o twórcach np. "Samurai Champloo" niestety już powiedzieć nie mogę (nie wytrzymałam do końca 1 odcinka).
*nawet w dzieciństwie odrzucało mnie od Pokemonów, DragonBalla, itp, nic nie poradzę :roll:
Samurai Champloo to baaardzo specyficzny tytuł XD Jeśli szukać w nim 'klasycznych' samurajskich klimatów to rzeczywiście można się zawieść.
Ale beatbox w anime - musisz przyznać, tego jeszcze nie było :lol:
J-wing jak masz możliwość to sprawdź mangę 'Kenshin' ewentualnie anime o tym samym tytule - na pewno się nie zawiedziesz, bardzo klimatyczne.
Tokio, rok 1879. Do miasta przybywa Himura Kenshin, wędrowny samuraj, na którego lewym policzku widnieje szrama w kształcie krzyża.
Miecz to jego cały dobytek...
Darkly_C napisał(a):J-wing jak masz możliwość to sprawdź mangę 'Kenshin' ewentualnie anime o tym samym tytule - na pewno się nie zawiedziesz, bardzo klimatyczne.
Tokio, rok 1879. Do miasta przybywa Himura Kenshin, wędrowny samuraj, na którego lewym policzku widnieje szrama w kształcie krzyża.
Miecz to jego cały dobytek...
Gdzieś już mi się ten tytuł obił o uszy, spróbuję dorwać i przeczytać, ew. obejrzeć
Robert napisał(a):Wygląda jak ojciec chrzestny mafii... i to nie byle jakiej :lol:
Ale mi humor poprawił tren avatar Ile razy spoglądnę w jego kierunku, tyle razy sam do siebie sie śmieję, a kolezanki patrzą na mnie jak na idiotę :lol:
nie mialem pomysłu na nick więc wziąłem z maila.. archie od imienia .m - pierwsza litera nazwiska i "rok produkcji"
Avatar.. małpa z durną miną skojarzyła się ze mną i moim nawykiem do wyśmiewek i trollowania poza tym kojarzy mi się z moim laictwem na forum bom świeżak ^^
1. Nick - kiedyś fascowałem się Rosją, a Władimir to odpowiednik mojego polskiego imienia. Zainteresowanie przeszło, nick został.
2. Avatar - jest to miejsce, w którym kiedyś chciałbym mieszkać.
TOP 3
1. Tom Ford Grey Vetiver
2. Dior Homme
3. Azzaro Pour Homme
Jadwing napisał(a):Jeśli to kogokolwiek ciekawi: mój awatar to Inazuma, postać z absolutnie genialnej komiksowej serii "Usagi Yojimbo", będącej parafrazą filmów samurajskich mistrza Kurosawy (a także Goshy, Kobayashiego,etc.) :ugeek:
W avatarze to ja , a nick to pierwsze co mi przyszło do głowy podczas rejestracji na forum , banał .
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3673/</a><!-- m -->
KUPIĘ / SPRZEDAM- <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594">http://www.fragrantica.pl/board/viewtopic.php?id=1594</a><!-- m -->