Poniedziałek, 8 maj 2023, 15:26
Xerjoff - Layla
rok wydania: 2023
n.g.: Goździk (przyprawa) i Gałka muszkatołowa
n.s.: Ylang-ylang, Cedr atlaski i Singapurska paczula
n.b.: Bursztyn, Piżmo i Madagaskarska wanilia
Layla robi wrażenie głównie w początkowych minutach: otwiera się mocnym uderzeniem mixu orientalnych przypraw, szybko wysładzającym się, z pczątku za sprawą kremowo pachnącego ylangu, ale później również przez dodatek innych słodkawych nut, niekoniecznie jest to wanilia i niekoniecznie zawsze naturalnie pachnących - czsami trącą syntetyką. Baza również nie prezentuje sobą już nic ciekawego: ponownie dość generyczny zestaw drzewnych nut i nudnej, płaskiej wanilii.
Z całej kolekcji wydawanej wcześniej pod szyldem Kemi, ta kompozycja jest chyba najsłabsza.
3+/6
rok wydania: 2023
n.g.: Goździk (przyprawa) i Gałka muszkatołowa
n.s.: Ylang-ylang, Cedr atlaski i Singapurska paczula
n.b.: Bursztyn, Piżmo i Madagaskarska wanilia
Layla robi wrażenie głównie w początkowych minutach: otwiera się mocnym uderzeniem mixu orientalnych przypraw, szybko wysładzającym się, z pczątku za sprawą kremowo pachnącego ylangu, ale później również przez dodatek innych słodkawych nut, niekoniecznie jest to wanilia i niekoniecznie zawsze naturalnie pachnących - czsami trącą syntetyką. Baza również nie prezentuje sobą już nic ciekawego: ponownie dość generyczny zestaw drzewnych nut i nudnej, płaskiej wanilii.
Z całej kolekcji wydawanej wcześniej pod szyldem Kemi, ta kompozycja jest chyba najsłabsza.
3+/6