Niedziela, 16 kwiecień 2023, 23:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 18 kwiecień 2023, 23:15 przez Bond. Edytowano łącznie: 2)
Sand Desert At Sunset - woda perfumowana dla mężczyzn
Data wydania: 2023
Twórca: Benoit Lapouza
Nuty zapachowe
Głowa: kadzidłowiec, pomarańcza
Serce: cynamon, bób tonka, czekolada
Baza: cedr, irys
Żródło: zara.com
Pudełko jest przeciętne, natomiast flakon jest solidny i ciężki. Etykieta jest nadrukowana, co mnie zaskoczyło. Atomizer jest spoko, ale korek to jakaś pomyłka. Wygląda jakby ktoś zgubił oryginalny i założył od jakiejś tuby z klejem.
Zapach stworzył ten sam nos, co Angels' Share od Kilian.
Zrobiłem dzisiaj test nadgarstkowy i w otwarciu Angels' Share jest wyraźniejszy, bogatszy i bardziej wytrawny niż Sand Desert At Sunset.
Z czasem jednak zapachy zbliżają się do siebie i po około 4 godzinach są prawie identyczne.
Na mojej skórze oba słabo projektują z lekką przewagą Kiliana. Zarę parę razy nosiłem globalnie i z odzieży zapach odrywa się lepiej, ale trzeba zapodać kilka psików. Trwałość jest bardzo dobra, po 9 godzinach od aplikacji zapach jest ciągle obecny na ręce (AS także).
Benoit Lapouza stworzył wersję Angel's Share dla mas (cena za mililitr kilkanaście razy niższa). Polecam.
Data wydania: 2023
Twórca: Benoit Lapouza
Nuty zapachowe
Głowa: kadzidłowiec, pomarańcza
Serce: cynamon, bób tonka, czekolada
Baza: cedr, irys
Żródło: zara.com
Pudełko jest przeciętne, natomiast flakon jest solidny i ciężki. Etykieta jest nadrukowana, co mnie zaskoczyło. Atomizer jest spoko, ale korek to jakaś pomyłka. Wygląda jakby ktoś zgubił oryginalny i założył od jakiejś tuby z klejem.
Zapach stworzył ten sam nos, co Angels' Share od Kilian.
Zrobiłem dzisiaj test nadgarstkowy i w otwarciu Angels' Share jest wyraźniejszy, bogatszy i bardziej wytrawny niż Sand Desert At Sunset.
Z czasem jednak zapachy zbliżają się do siebie i po około 4 godzinach są prawie identyczne.
Na mojej skórze oba słabo projektują z lekką przewagą Kiliana. Zarę parę razy nosiłem globalnie i z odzieży zapach odrywa się lepiej, ale trzeba zapodać kilka psików. Trwałość jest bardzo dobra, po 9 godzinach od aplikacji zapach jest ciągle obecny na ręce (AS także).
Benoit Lapouza stworzył wersję Angel's Share dla mas (cena za mililitr kilkanaście razy niższa). Polecam.