Środa, 15 listopad 2023, 14:07
Ja skosztowałem tylko Cashmere Wood i to wystarczyło, żeby mnie do PO zniechęcić. Pomyślałem dość podobnie: Niech Ajmal lepiej trzyma się tego co Arabskie bo to im wychodzi najlepiej.
Środa, 15 listopad 2023, 14:07
Ja skosztowałem tylko Cashmere Wood i to wystarczyło, żeby mnie do PO zniechęcić. Pomyślałem dość podobnie: Niech Ajmal lepiej trzyma się tego co Arabskie bo to im wychodzi najlepiej.
Niedziela, 19 listopad 2023, 13:47
(Środa, 15 listopad 2023, 12:05)pomidorowazupa napisał(a): (...) Tak więc proszę szanownych kolegów o (nie)skromne opisy/recenzje, cokolwiek na temat CUIR. Cuir jest zdecydowanie najlepszą pozycją z całej linii Purely Orient, która de facto jest raczej zachowawcza. Jest to zapach złożony, ale jednocześnie kreujący bardzo konkretny olfaktoryczny obraz, że się tak wyrażę. Na początku atakuje agarem o stajenno-oborowym profilu, ale już na tym etapie jest to pachnidło... magnetyczne. Potem zapach zdaje się tracić aż tak ekspansywny animalny wydźwięk, ale wciąż to jest pachnidło trudne. Ale i naprawdę fascynujące. Na wierzch wychodzi tytułowa skóra, ale połączona z kwiatowym akordem, który mi kojarzy się z kwiatem pomarańczy. Do chodzi do tego kadzidło i nuty popiołu. W bazie jest więcej piżma, ale paradoksalnie jest to najłatwiejsza faza rozwoju Cuir. Trwałość bardzo dobra, ale wcale nie jakość rekordowo duża. Na mojej skórze Cuir wytrzymywał 10-12 godzin w zależności od warunków, przy początkowo bardzo dobrej projekcji, redukującej się stopniowo do dobrej.
Niedziela, 19 listopad 2023, 14:15
@Cookie13 nie wspomnialem ze najbardziej interesuje mnie jak zostal przedstawiony akord skory. Czy jest to cos w stylistyce Gucci guilty absolute czy moze bardziej cos zamszowego.
Niedziela, 19 listopad 2023, 14:29
@pomidorowazupa
Otóż nie. Cuir to animalna skóra z silnym agarowym podbiciem i kwiatowym akordem a la kwiat pomarańczy, przyozdobiona nutami jakby kadzidlanego popiołu. Zapach jest wytrawny i gorzki, a jednocześnie jakby tłusty. Ze GGA nie ma nic wspólnego. Daleko mu także do skór w typie zamszu. Jest naprawdę bardzo oryginalny, ale i totalnie bezkompromisowy. Szczególnie w początkowej fazie. Reasumując; Cuir to pozycja zdecydowanie dla bardzo wyrobionego nosa oraz koneserów ciężkich skórzanych i zwierzęcych brzmień w perfumach.
Niedziela, 19 listopad 2023, 15:20
@Cookie13 no to niestety bede dalej szuakc, bo jestem jeszcze bardziej zainteresowany... a juz myslalem ze sobie odpuszcze xd
Poniedziałek, 11 marzec 2024, 16:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 11 marzec 2024, 16:04 przez krystek. Edytowano łącznie: 1)
Ponoć Ajmal zaprzestaje wytwarzania następujących produktów:
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Poniedziałek, 11 marzec 2024, 16:25
Tylko tych na czerwono czy wszystkich? BTW mam cicha nadzieje ze kiedys wznowia produkcjie CUIR.
Poniedziałek, 11 marzec 2024, 16:29
Wygląda na to, że wszystkich wymienionych.
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Poniedziałek, 11 marzec 2024, 22:47
Wygląda ze epoka Moattaq się kończy jednak trzeba będzie kupić, i ciekaw jestem co będzie w zamian nowego
Wtorek, 12 marzec 2024, 12:39
Ostatnie sztuki na notino
Środa, 20 marzec 2024, 15:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 20 marzec 2024, 15:30 przez sciemniacz. Edytowano łącznie: 2)
Podpowiedzcie mi. Mukhallat Dahn al Oudh Moattaq mam zarówno edp jak i cpo (bardzo lubię).
Natomiast nie znam Dahn al Oudh al Moattaq cpo. Nie chcę tak całkiem w ciemno, bo jednak okolice 600zł za 3 ml to dla mnie poważny wydatek. Czy ktoś z Was zna i czy warto? Oczywiście pytam kolekcjonersko, nie użytkowo, bo zlewać się nim raczej nie będę.
Flakony, odlewki (300 propozycji)
https://perfuforum.pl/thread-21135.html
Poniedziałek, 15 kwiecień 2024, 13:42
Cuir żal najbardziej. Kto miał szczęście poznać, ten wie o czym piszę.
Sobota, 5 październik 2024, 09:47
Mam od kilku dni Cuir i to w skrocie to nie jest zapach skorzany xD Biale kwiatki tworza slodkawy akord gumy balonowej, do tego dochodzi olejek agarowy znany z tej serii. Z pamieci bardzo przypomina mi Santal. Na upartego moge sie tu doszukiwac skorki delikatnej i aksamitnej bo SKORY tu nie ma. Animalnych wrazen tez prozno tu szukac. Jest to elegancki zapach skrecajacy w damska strone przez wspomniane wczesniej kwiaty i ich slodycz. Zapach ogolnie mi sie podoba ale to co niektorzy o nim pisza to jest niebo a ziemia wzgledem tego czym ten zapach jest w rzeczywistosci. Choc nie wykluczam mozliwosci ze to ja mam juz tak przeorany nos ze odbiera miedzy innymi ten zapach w calkowicie odmienny sposob. Kilka osob dostalo odlewki wiec czekam na ich wrazenia.
Sobota, 5 październik 2024, 11:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 5 październik 2024, 11:57 przez Lukebor.)
Potwierdzam, to nie jest skórzany zapach. Zwierzaka też jak na lekarstwo, a jeśli wychyla się z budy, od razu łagodzony jest słodyczą kwiatów.
Trwałość bardzo dobra. Dla fanów arabskich klimatów. Dzięki za możliwość testów |
|