Wtorek, 31 lipiec 2012, 07:35
Przywrócić pierwotną formę!
Ankieta: Czy chcesz wyborów nowej administracji Perfuforum? Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
TAK | 21 | 48.84% | |
NIE | 22 | 51.16% | |
Razem | 43 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 31 lipiec 2012, 07:35
Przywrócić pierwotną formę!
Wtorek, 31 lipiec 2012, 09:27
domurst napisał(a):Hmmm też się nad tym zastanawiałem... Głównym argumentem przenosin na nową platformę był możliwość uzyskiwania dochodów z reklam, a co za tym idzie próbki, bonusy itd. dla najaktywniejszych. Teraz gdy program został zlikwidowany pozostaje pytanie - po co była przeprowadzka... Jedną rzecz chciałbym zdementować. Głównym powodem przenosin było uniezależnienie się od portalu na którym stało forum, czyli fora.pl . Według ich regulaminu nie jesteś właścicielem forum (!), wszelkie prawa do niego ma fora.pl, z dnia na dzień mogą ci zamknąć forum i nic z tym nie zrobisz. A co w przypadku gdy np. Fora.pl zbankrutuje? Forum idzie z dymem. Na potwierdzenie moich słów - fora.pl nie chciało nam udostępnić bazy forum, gdyż jest to "ich własność", dlatego musieliśmy ręcznie przenosić posty. Cytat:Dobrze jeżeli idziemy w kierunku sporych zmian, to może powrócimy do poprzedniego forum - bez żadnych reklam tak jak było wcześniej Przecież na poprzednim forum było jeszcze więcej reklam, poza bannerami były jeszcze reklamy wyskakujące (toplayery), oraz reklamy między postami i w postach. Wyłącz sobie Lichu adblocka i wejdź na stare forum, najlepiej w jakiś temat - sam zobaczysz. http://www.perfumumfqjciora.fora.pl/ Tutaj, jeśli nie chcemy, możemy wcale nie wyświetlać reklam.
Wtorek, 31 lipiec 2012, 10:02
Dobrze Niszka, że przypominasz te rzeczy, bo zdaje się, że wielu z nas zapomniało jak wyglądało forum w poprzedniej odsłonie. Wg mnie nie ma powrotu do tamtego stanu. Forum się rozwinęło, mamy nad jego kształtem i bazą pełną kontrolę. Reklamy przynoszą fundusze, które możemy zainwestować w jego dalszy rozwój. Nie widzę powodu, by się uwsteczniać.
Wtorek, 31 lipiec 2012, 10:22
Ja bym troszkę usprawnił zmienił kilka rzeczy w regulaminie, Aktualnie reklamy te co są nie są nachalne, nie zasłaniają przejrzystości strony, nie rozchodzą się vortalu nie wiadomo gdzie. Jak przynoszą zysk niech to robią, przecież vortal też musi z czegoś utrzymywać się, opłacić domenę serwer. Dodał z dwóch moderatorów którzy by byli odpowiedzialni za pewne działy i na nich skupiali się. I Więcej za bardzo nie zmieniał
//Edit: No chyba że chcecie żeby jak to na większości forach jest pytali co kupić, w tej cenie, w tamtej cenie, a może jeszcze innej cenie i na mnożyło się tysiąc pincet podobnych wątków
Wtorek, 31 lipiec 2012, 11:13
fqjcior napisał(a):Dobrze Niszka, że przypominasz te rzeczy, bo zdaje się, że wielu z nas zapomniało jak wyglądało forum w poprzedniej odsłonie. Wg mnie nie ma powrotu do tamtego stanu. Forum się rozwinęło, mamy nad jego kształtem i bazą pełną kontrolę. Reklamy przynoszą fundusze, które możemy zainwestować w jego dalszy rozwój. Nie widzę powodu, by się uwsteczniać. Otóż to.
Wtorek, 31 lipiec 2012, 11:59
Tylko szkoda że wraz z tym quasi rozwojem odchodzą ciekawe osoby z forum...
Wtorek, 31 lipiec 2012, 12:20
lichu napisał(a):Tylko szkoda, że wraz z tym quasi rozwojem odchodzą ciekawe osoby z forum... Ale zauważ, że równocześnie ciekawe osoby przychodzą. Oczywiście szkoda tych, którzy przestali się tu dobrze czuć i postanowili odejść. Ale pewna fluktuacja jest wpisana w forum. Tak przynajmniej mi się wydaje. Uważam, że każde odejście z forum musi być rozpatrywane indywidualnie. Wbrew pozorom każda osoba robiła to dotąd z nieco innych powodów, choć wszystkie miały wspólny ambicjonalny mianownik. Ale zostawmy już to. Myślę, że nie jest znowu tak źle, jakby można wnioskować po ostatnich dość emocjonalnych dyskusjach.
Wtorek, 31 lipiec 2012, 14:34
Klimat to nie jest kwestia silnika przecież. Wiem, że to wiesz Chodzi mi tylko o to, żeby Wam, najstarszym użytkownikom, tęsknota za starym klimatem nie przelała się na kwestie techniczne. Bo one nie mają znaczenia. Wręcz przeciwnie. Technicznie to forum jest dużo lepsze od starego.
Wtorek, 31 lipiec 2012, 16:06
Robert napisał(a):fqjcior napisał(a):Wg mnie nie ma powrotu do tamtego stanu. Zgadzam się z Robertem w pełni. Zarajestrowałem się ok. 3 miesięcy po starcie wcześniejszego forum i klimat wtedy tam panujący określiłbym jako o wiele lepszy
Wtorek, 31 lipiec 2012, 16:13
jestem tutaj od niedawna ale od strony technicznej uwazam , ze forum jest calkiem ok . Jest przede wszystkim czytelne , łatwo idzie wszystko znależć , nie ma bałaganu i żadnych głupawych wyskakujących reklam . Pod tym kątem jest bardzo dobrze.
ps. głosu swojego oczywiscie nie oddaje , bo jestem tu zbyt krótko by oceniać całokształt działan administracji
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Wtorek, 31 lipiec 2012, 16:22
Niemożliwe jest aby forum mające np. 20 aktywnych użytkowników miało taki sam klimat jak mające ich 100, to jest zwyczajnie nierealne, bo z każdą kolejną osobą zmienia się nieco styl wypowiedzi, kształt tematów, itd. Rozumiecie co mam na myśli? Trudno to obrać w słowa. Aby cały czas mieć taki sam klimat trzeba zamknąć się na rejestrację nowych użytkowników, stworzyć zamkniętą enklawę, społeczność.
Środa, 1 sierpień 2012, 12:58
^ Racja. Nasze forum uwzględniając powyższe zmienne, i tak ma w miarę kameralny i ciągle przyjazny klimat.
Środa, 1 sierpień 2012, 14:49
lichu napisał(a):Tylko szkoda że wraz z tym quasi rozwojem odchodzą ciekawe osoby z forum... Lichu, rozwoj spoleczny forum nie ma nic wspolnego z rozwojem technicznym. Jesli chodzi o sam silnik forum i jego mozliwosci od strony technicznej, to teraz jest duzo lepiej niz na fora.pl. Jesli chodzi o rozwoj spoleczny, to jest jak jest, fajna jest kameralnosc i poczucie bycia w elitarnym klubie, ale wraz z rozwojem naturalna koleja rzeczy to znika. Trudno miec do kogokolwiek pretensje o to. A ze ludzie odchodza, to juz inna kwestia, inne powody...
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Środa, 1 sierpień 2012, 16:57
Uważam zamieszanie na forum za przejaw zbytniego przewrażliwienia części użytkowników, ale jednak moim zdaniem przydałoby się parę zmian. Wydaje mi się, że problemem nie są władze, lecz brak jawności w kilku sprawach. Choć nie jestem zbyt aktywny na forum, to czytam je regularnie, od dawna i do momentu ostatnich sporów nie wiedziałem nawet o istnieniu zamkniętych wątków, a co dopiero o rozdawaniu w nich próbek itp. Nie chodzi o dopuszczenie do uczestnictwa w nich, ale sam fakt braku wiedzy o tym, że istnieją - na innych forach zazwyczaj nie jest to ukrywane, bo też dlaczego miałoby. Przydałyby się jasne zasady dopuszczania do takich wątków, oparte na stażu czy aktywności. Braki informacyjne dotyczą też innych spraw np. odejść kolejnych użytkowników zwłaszcza tych, którzy byli częścią tego forum od dawna. Belor - jeden z najaktywniejszych uczestników forum - odchodzi, a informacji udziela dopiero indagowany w tej sprawie kwiatek. To samo dotyczy Foura, któremu należał się przynajmniej wątek informujący o jego odejściu. Takie niedostatki w komunikacji na pewno służą atmosferze niedomówień i wzajemnych oskarżeń.
Środa, 1 sierpień 2012, 18:41
Serious Sam napisał(a):Uważam zamieszanie na forum za przejaw zbytniego przewrażliwienia części użytkowników, ale jednak moim zdaniem przydałoby się parę zmian. Wydaje mi się, że problemem nie są władze, lecz brak jawności w kilku sprawach. Choć nie jestem zbyt aktywny na forum, to czytam je regularnie, od dawna i do momentu ostatnich sporów nie wiedziałem nawet o istnieniu zamkniętych wątków, a co dopiero o rozdawaniu w nich próbek itp. Nie chodzi o dopuszczenie do uczestnictwa w nich, ale sam fakt braku wiedzy o tym, że istnieją - na innych forach zazwyczaj nie jest to ukrywane, bo też dlaczego miałoby. Przydałyby się jasne zasady dopuszczania do takich wątków, oparte na stażu czy aktywności. Braki informacyjne dotyczą też innych spraw np. odejść kolejnych użytkowników zwłaszcza tych, którzy byli częścią tego forum od dawna. Belor - jeden z najaktywniejszych uczestników forum - odchodzi, a informacji udziela dopiero indagowany w tej sprawie kwiatek. To samo dotyczy Foura, któremu należał się przynajmniej wątek informujący o jego odejściu. Takie niedostatki w komunikacji na pewno służą atmosferze niedomówień i wzajemnych oskarżeń. Przyznaję Ci rację, Sam. Myślę, że ostanie wydarzenia wszystkich nas czegoś nauczyły, i że z pewnością już wyciągnęliśmy z nich wnioski na przyszłość. Jeśli chodzi o kwestie informowania o zamkniętych projektach, to chyba wszystko zostało już powiedziane. Wybraliśmy nie najszczęśliwszy sposób. Powinniśmy byli poinformować ogół, że np. do projektu "próbka" trafili tylko wybrani userzy oraz jak zostali wybrani. To oczywiście zrodziłoby od razu burzę i serię pretensji, być może żachnięć i widowiskowych odejść z forum, ale przynajmniej byłaby oficjalna informacja. Bo uwierz mi, że nie byłoby inaczej. Co do informowania o odchodzących forumowiczach, to przyznam, że zastanawiałem się, czy o tym informować ogół. Doszedłem jednak do wniosku, że skoro użytkownicy dołączający do forum potrafią się przywitać, to Ci którzy na forum byli (często od bardzo dawna) będą potrafili się także godnie i z klasą pożegnać. Sądzę, że styl, w jakim rozstawali się z forum, także sporo mówi o tych osobach i nie mam tu ochoty silić się na większą dyplomację. Paru osobom zwyczajnie zabrakło klasy, której wymagali od wszystkich dookoła i nikt mnie nie przekona, że było inaczej, bo znam te sprawy od podszewki.
Czwartek, 2 sierpień 2012, 13:29
lichu napisał(a):Doom: Tak jak zauważyłeś problem jest głębszy niż nam się wydaje po namyśle dochodzę do wniosku że forum trzeba zbudować od nowa na wolnych zasadach - to ma być miejsce pasjonatów, a nie ludzi skupiających się na tym co mogą zyskać będąc tutaj... I tą wypowiedzią chyba dotknąłeś sedna problemu - czyli merkantylizacji... Jestem przekonany, że wielu osobom (siebie zaliczam do tego grona) byłby na rękę powrót do koncepcji forum pasjonatów, gdzie dostawanie czegokolwiek gratis nie ma znaczenia, a uczestnictwo w życiu forum jest starannie weryfikowane, tak jak miało to miejsce w przywoływanym przeze mnie w innym miejscu tego forum, przypadku Sieroty.
Czwartek, 2 sierpień 2012, 13:31
Robert napisał(a):"Mów" co chcesz, tamto Forum było najlepsze, ( przynajmniej, z mojego punktu widzenie jako szarego usera), takiego klimatu jaki panował na początku nigdy juz nie uda sie odtworzyć i to jest dla mnie najbardziej przykre. Podpisuję się obiema rękoma Robercie pod Twoją wypowiedzią.
Czwartek, 2 sierpień 2012, 22:13
Sugerujecie, Panowie powyżej, że część z nas jest tu i pisze po to, żeby coś dostać? Jeśli tak, to... no bez sensu zupełnie!
Nigdy nie przyświecała mi taka myśl i mam nadzieję, że nikomu z udzielających się tu. Tu są sami pasjonaci przecież! Dlatego m.in. nie rusza mnie zupełnie, czy były jakieś próbki, kto je dostał, a kto nie i jak to się odbyło. Bez przesady, stać mnie na zakup takich próbek, jakimi się zainteresuję i nie oczekuję od nikogo żadnego przydziału. Mam nadzieję, że pozostali również mają do tego dystans, bo inaczej nasza obecność tu nie ma sensu. Mam zakładać kolejne tematy, żeby dostać próbkę? No heloł! Jest takie stare powiedzenie, że nadgorliwość jest gorsza... no wiecie. I tu jest pies pogrzebany, niektórzy chcieli przedobrzyć. Niszka (a może pomysł wyszedł od kogo innego, nie wiem) chciał jeszcze bardziej zdopingować nas do merytorycznego pisania o perfumach (w nagrodę próbki). Four chciał uporządkować forum (i dobrze, wiele mu się udało zrobić), ukrócić spam (co wywołało w niektórych lęki przed "strupieszeniem"), zapewne coś wywołało jego moralny sprzeciw w temacie Niszka - próbki, ale o tym nie wiemy, bo znajduje się to w ukrytej części forum. (Tak, tak, każde forum, proszę Państwa, ma taką ukrytą strefę, nie ma się co łudzić, że nie, gorszyć, czy mieć za złe). NIEWAŻNE. Zastanówcie się, po co tu jesteśmy? Ja czerpię stąd wiedzę i dzielę się nią. A niektórzy - mam wrażenie - związali się z forum emocjonalnie i przedobrzyli. Ludzie! Przecież Wy macie żony, dzieci, dom rodzinny: tam jest prawdziwe życie!!! To jest tylko internet! Owszem, jest tu miło i sympatycznie, ale nie ma się co napinać. Bo przestanie być miło. I nie ma co kombinować za dużo, jak to by jeszcze usprawnić forum (poza kwestiami technicznymi, ma się rozumieć, bo tu czasami trzeba). Forum to my i jak chcecie, żeby było lepiej, to piszcie tu mądrze, merytorycznie i nikogo nie obrażając. I będzie dobrze. Amen.
Czwartek, 2 sierpień 2012, 22:25
Z czystym sumieniem mogę podpisać się pod każdym Twoim słowem, kjgenerale. Właściwie to nic dodać, nic ująć. Cieszy mnie niezmiernie Twój zdrowy rozsądek, realizm i trzeźwy ogląd sytuacji.
Czwartek, 2 sierpień 2012, 22:53
kjgeneral +1. Święte słowa.
|