Środa, 23 wrzesień 2015, 11:46
Te trzy kulki w flakonie, to plastikowe i po co one? .
Ankieta: Moja ocena Durbano Rock Crystal EDP (2005) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.82% | |
2 - Słaby | 3 | 5.45% | |
3 - Przeciętny | 2 | 3.64% | |
4 - Dobry | 7 | 12.73% | |
5 - Bardzo dobry | 10 | 18.18% | |
6 - Genialny | 32 | 58.18% | |
Razem | 55 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 23 wrzesień 2015, 11:46
Te trzy kulki w flakonie, to plastikowe i po co one? .
Środa, 23 wrzesień 2015, 14:06
Recenzja z kwc z 9go lutego 2014:
"Kryształ górski" to mój ulubiony kadzidlany zapach. Nosząc go, czuję się jakbym uczestniczył w jakimś obrzędzie kościelnym, gdzie używa się mnóstwo kadzidła do okadzania. Sam zapach na mnie jest dość liniowy, ale nie poczytuję mu tego jako jego wadę. Jest to od początku do końca czyste, transparentne kościelne kadzidło, bez żadnych przypraw, kwiatów czy owoców. Durbano stworzył coś tak pięknego, a jednocześnie dość lekkiego. Nosząc go nie czuję, że kadzidło na mnie ciąży, o nie. Ogon jest obecny do ok. 2 godzin po aplikacji, potem zapach lgnie do skóry. Trwałość - ta jest naprawdę doskonała, wytrzymuje na mnie średnio 12 h. Są dwa minusy - brak pojemności mniejszych niż 100 ml oraz cena tychże 100 ml. Tym niemniej wiem, że muszę go mieć, prędzej czy później. I przez te ponad półtora roku zmieniło się tyle, że Rock Crystal przestał być moim ulubionym "kadzidlakiem". Jak dla mnie, jest za gładki, brak w nim pazura takiego, jak np. w Bois d'Encens Armani Prive. Jest bardzo dobry, ale nie uważam już, że najwierniej oddaje zapach kościelnego kadzidła. Nosząc go, mam przed oczami taką wizję: grudka olibanum rozsypana na tafli szkła i podpalona. Jest dość jednowymiarowy i płaski na mojej skórze. Moja ocena: mocne 5
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Czwartek, 24 wrzesień 2015, 12:57
Center napisał(a):Te trzy kulki w flakonie, to plastikowe i po co one? . Wg Durbano to kryształy, on jest jubilerem i są to prawdziwe kamienie.
Przeraża mnie desensytyzacja i habituacja moich rzęsek i synaps neuronów węchowych atakująca z każdej strony...
★★★★★★ Moje Butelki ★★★★★★
Czwartek, 24 wrzesień 2015, 21:29
Center napisał(a):Te trzy kulki w flakonie, to plastikowe i po co one? . Może to tak jak w Guinessie? :lol:
Poniedziałek, 28 wrzesień 2015, 20:11
Niedługo mi się Turmalin skończy to rozbije flachę
I sprawdzę
Czwartek, 14 lipiec 2016, 19:10
Przepiękny zapach! Najpierw spotkałem się z Black Tourmaline, który również bardzo mi się spodobał, ale niestety jest to zapach na wyjątkowe okazje (subiektywnie). Rock Crystal jest "lżejszy" i ponadto wyczuwam w nim delikatną owocową nutę, która jest łagodzącym kontrastem do mocnych nut kadzidlanych. Jak się uspokoi na skórze po kilkunastu, kilkudziesięciu minutach, jest cudny
Środa, 28 wrzesień 2016, 12:09
Drodzy Użytkownicy,
mam dylemat. A mianowicie, kupiłem sobie drugą flaszkę Kryształka, na zapas. Pierwszą używam od jakichś dwóch lat (wysoki korek srebrny bez pudełka), została mi jeszcze chyba ponad połowa. Pewnie jeszcze z rok-dwa wytrzyma. Na zdrowy rozum powinienem nową flaszkę (niski srebrny korek z pudełkiem) schować głęboko w szafce i zapomnieć o niej. Jednak korci mnie, żeby sprawdzić jak to pachnie, czy są jakieś różnice, no i w ogóle pocieszyć się nowym nabytkiem. Moje pytanie brzmi: na ile taka flaszka odkorkowana (czytaj: psiknięta przynajmniej raz) zaczyna się starzeć? Czy jak za te dwa lata sięgnę po nowego Kryształka, to będzie miało znaczenie, czy jest niepsiknięty, czy psiknięty? No i trzeba brać pod uwagę, że nowy też będzie używany przez kilka kolejnych lat. Ja wiem, że pytanie brzmi dość banalnie. Raczej mówi się, że zapach ulega zmianie po „otwarciu” (flakony takie tracą mocno na swojej cenie), ale jestem ciekaw jak mocno przebiegają takie procesy reakcji z powietrzem, i czy zależy to od ilości cieczy pozostałej we flakoniku. Bo może jednak reakcja z powietrzem jest na tyle mała, że mówimy tu o skali dziesięcioleci, a nie kilku lat? Wtedy to całe mówienie o zapachu nowym bądź kilkukrotnie użytym nie ma sensu.
Czwartek, 29 wrzesień 2016, 13:48
Pod względem technicznym nie powinno być różnicy, tym bardziej, że po uzyciu możesz odwrócić flakon i opróżnić rurkę.
Natomiast w przypadku odsprzedaży, "dziewica" bez wątpienia będzie droższa - to tzw. "oczywista oczywistość".
Artur
Czwartek, 6 październik 2016, 10:28
Kurde ta promocja -20% w "Tygrysie i Niedźwiedziu" jest fajna. Szczególnie, jeśli chodzi o nisze. Ceny Durbono takie same jak w Q (nawet jeśli to nowe wersje) ale z rabatem -20% są dosyć zachęcające na tyle, że skusiłem się na flaszkę Rock Crystal.
Czwartek, 6 październik 2016, 10:30
No ja już u nich kupiłem 4 kamienie
Robin Hood!
Aktualne samplowanie: Amouage Myths PATCHULY BOHEME PdM GODOLPHIN MFK Pluriel Masculin
Czwartek, 6 październik 2016, 11:08
Ja poza Blackiem i Rockiem nie znam pozostałych ale po opisach i walki z wcześniejszym nałogiem kupowania perfum jak leci nie za bardzo mam ochotę Black Tourmaline mam odlewkę i np. dzisiaj bardzo chętnie użyłem, natomiast Rock Crystal jest bardziej "user/environment friendly" więc w tej cenie chętnie flaszkę nabyłem. Wziąłbym jeszcze Ombre Indigo bo też bardzo mi się podoba ale projekcja i trwałość pozostawia wiele do życzenia.
Piątek, 6 styczeń 2017, 17:19
Uwielbiam ten zapach.
Nr. 1 z moje kolekcji na chłodniejsze dni (co nie znaczy, że całą wiosnę i lato nie wyjdzie na spacer z flakonu ). Psik i czujesz się trochę tak..
Piątek, 13 styczeń 2017, 22:17
Doszły do mnie próbki Black Tourmaline, Rock Crystal i Heliotrope, oraz bonus w postaci Jade.
Na jeden nadgarstek zaaplikowałem black tourmaline a na drugi rock crystal. Powiem tak - niecodzienne to zapachy... Black Tourlmaline nie daje przestrzeni, osadza się na skórze jak czarny dym. Natomiast Rock crystal pachnie podobnie ale jest lżejszy. Black Tourmaline jest ciepły, rock crystal zimny. Na razie nie wiem czy chciałbym je nosić, ale trzeba przyznac, że sa oryginalne. UPTADE: Więc tak, "przespałem się" z tymi zapachami. I stwierdzam co nastepuje. Rock Crystal jest dla mnie bardzo czysty, żeby nie powiedzieć sterylny. Kryształ górski jako nazwa pasuje tu idealnie. Natomiast jest on zimny, taki "frywolny" i troche brakuje mi w nim tego ciepła. To taki zimny wiatr w górach czysty, nieskalany, ale dla mnie zbyt jednostajny. To ciekawy zapach i dobrze zbudowany, pełny, kompletny, bez "rys na szkle.". Słabo ewoluuje, praktycznie ciągle czuje to samo, tylko pod koniec troche mięknie i zamienia sie w coś cieplejszego wyczuwalnego przy skórze. Ciekawe doświadczenie ale nie będe go nosił. Natomiast Black Tourmaline to inna bajka, jest obezwładniająco mroczny i "lepki", ale tak ciepły i tak otulający że cięzko mu się oprzeć. Wyszedłem wczoraj na spacer wieczorem po 11 w mroźny wieczór, chociaż ubrałem sie dosyc lekko jak na taka tempereturę, i marzły mi dłonie, to wokół szyji miałem black tourmaline, było mi ciepło i bezpiecznie, jak w kokonie. Ten zapach rzecywiście ma coś w sobie , jest obrzydliwie piękny.
Poniedziałek, 16 styczeń 2017, 22:38
Nadrobiłem skandaliczną stratę i nareszcie poznałem "Kryształ". Z całej kamiennej serii, jak dla mnie, prezentuje się wybornie. Stawiam go wyżej od Black Tourmaline.
Napisano na forum wystarczająco dużo pochlebstw. Ograniczę się zatem do oceny - ze spokojem daję 6!
Czwartek, 19 październik 2017, 12:22
Czy ktoś testował kiedyś Rock Crystal w wersji ekstraktu z perfum? Czy mógłby podzielić się swoimi wrażeniami?
Piątek, 8 grudzień 2017, 23:20
Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat obecnych wypustów Rock Crystal? Z góry dziękuję
Czwartek, 25 styczeń 2018, 15:36
Jak oceniacie trwałość tego zapachu? Kupiłem próbkę w Q i trzyma na mojej skórze jakieś 2h...
Wtorek, 27 sierpień 2019, 09:58
Podbijam pytanie. Przymierzam się do zakupu pełnego falkonu, czy ktos ma doswiadczenie z aktualną wersją zapachu (czarny korek), jaka trwałosc i projekcja? Będę wdzięczna za informacje.
Wtorek, 10 grudzień 2019, 18:23
Byłbym wdzięczny za ustosunkowanie się kogokolwiek do tematu parametrów jakościowych obecnych wypustów bohatera wątku z czarnym korkiem. Jakiś czas temu kupiłem BT z nowych batch i byłem zawiedziony parametrami. Napiszcie proszę jak Górski Kryształ w wersji z czarnym korkiem się spisuje.
Nie cytuj w całości ostatnich postów, używaj opcji odpowiedz.
Kupię flakon z ubytkiem lub odlewkę Bowmakers!
Środa, 11 grudzień 2019, 09:47
Nie mam RC, ale Black Tourmaline z czarnym korkiem jest bardzo dobrym zapachem.
A w temacie: kiedyś myślałem, że Rock Crystal to "moje" kadzidło. Ale nie. To znaczy to nie jest tak, że go nie lubię, nie mógłbym nosić czy coś w ten deseń. Chyba problem z nim mam taki, że na mojej skórze jest za bardzo linowy. Po prostu piękne, jednostajne, monotonne olibanum - które szybko mi się nudzi i szybko o nim zapominam. Kiedyś "chorowałem" na flakon ale się już wyleczyłem. Może kiedyś. Na chwilę obecną mam w kolekcji Full Incense, Bois d'Encens, Cardinal i z całą stanowczością stwierdzam, że każdy z nich jest lepszy od Cristal de Roche.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika." |
|