Wtorek, 29 marzec 2022, 21:41
Strangelove NYC - Dead of Night
rok wydania: 2014
twórca: Christophe Laudamiel
n.g.: Liść fiołka i Bergamotka
n.s.: Róża, Jaśmin i Tuberoza
n.b.: Agar (oud), Kadzidło, Bursztyn, Drzewo sandałowe, Piżmo, Wanilia i Wanilia bourbon
W końcu udało się położyć łapy na (i wsadzić nos w) zapachach Strangelove.
Na pierwszy ogień poszło Dead of Night i od razu trafiłem na najbardziej oudowy zapach z całej piątki. Choć marka chwali się użyciem naturalnego oudu w każdej kompozycji, to tu jest go zdecydowanie najwięcej.
Od razu zaznaczę - nie jestem wielkim fanem tej nuty. Jej nadmiar jest dla mnie zazwyczaj wadą i nie czymś czym należy się zachwycać. Owszem, naturalny oud jest bardzo bogatym aromatem, ale kompozycje, w których "całą robotę" robi właśnie oud i tylko on nie przemawiają do mnie w pełni.
Trochę taką kompozycją jest Dead of Night właśnie. Oud jest tu mocno zielony i lekko stajenny. Ten odzwierzęcy smrodek czuć przez początkowe 2h, pozostałe nuty, może poza różą, w zasadzie nie akcentują swojej obecności. Jest tylko powoli wygładzający się, drzewny, minimalnie słodki oud i tak przez kolejne 10-12h.
4/6
rok wydania: 2014
twórca: Christophe Laudamiel
n.g.: Liść fiołka i Bergamotka
n.s.: Róża, Jaśmin i Tuberoza
n.b.: Agar (oud), Kadzidło, Bursztyn, Drzewo sandałowe, Piżmo, Wanilia i Wanilia bourbon
W końcu udało się położyć łapy na (i wsadzić nos w) zapachach Strangelove.
Na pierwszy ogień poszło Dead of Night i od razu trafiłem na najbardziej oudowy zapach z całej piątki. Choć marka chwali się użyciem naturalnego oudu w każdej kompozycji, to tu jest go zdecydowanie najwięcej.
Od razu zaznaczę - nie jestem wielkim fanem tej nuty. Jej nadmiar jest dla mnie zazwyczaj wadą i nie czymś czym należy się zachwycać. Owszem, naturalny oud jest bardzo bogatym aromatem, ale kompozycje, w których "całą robotę" robi właśnie oud i tylko on nie przemawiają do mnie w pełni.
Trochę taką kompozycją jest Dead of Night właśnie. Oud jest tu mocno zielony i lekko stajenny. Ten odzwierzęcy smrodek czuć przez początkowe 2h, pozostałe nuty, może poza różą, w zasadzie nie akcentują swojej obecności. Jest tylko powoli wygładzający się, drzewny, minimalnie słodki oud i tak przez kolejne 10-12h.
4/6