Czwartek, 16 lipiec 2020, 12:50
Mam łapa w łapę 2013 i 2017. Możesz tu czytać jako różę inne składniki. Ja w 2013 dałbym sobie rękę uciąć że jest miód i kmin, a co łacno orzec można, w piramidach one nie figurują. Ta słodycz ładnie zawija się wokół laurowca i (w moim pojęciu) to można mylnie brać za różę. Zresztą pytanie czym ona jest dla Ciebie. Ja wąchając Lyrica stwierdziłem że jest to zapach ekstrawaganckiego mydła. Później zaliczyłem kilka wizyt w powsińskim Rosarium, poznałem kustosz kolekcji różanej, powąchałem wiele odmian i okazało się że róża niejedno ma imię; A Lyric jest doskonałym ujęciem jej szlachetnego charakteru.
Wobec powyższego, nie jest wykluczone że wąchając szóstkę możesz wyczuć różę, li tylko dlatego że kojarzysz z różą coś co nią w istocie nie jest.
Wobec powyższego, nie jest wykluczone że wąchając szóstkę możesz wyczuć różę, li tylko dlatego że kojarzysz z różą coś co nią w istocie nie jest.