Środa, 25 kwiecień 2012, 19:33
Uploaded with ImageShack.us
Ależ dziwak. Otwarcie kojarzy się z zapachem dawnych szamponów. Były takie pokrzywowe, rumiankowe... jakaś mydlana nuta ewidentnie jest. Do tego rum. Potem pojawia się kadzidło i masa, masa tytoniu, ale bardzo suchego, zupełnie innego niż z Tobacco Vanille czy Chergui. Pachnie to bardziej jak zadymione pomieszczenie niż taki prawdziwy tytoń. W tle jakiś lekki kwiat i lekki cywet.
Jeśli chcesz pachnieć jak ubikacja w gimnazjum - kupuj.
To tylko takie pierwsze wrażenia spisane na szybko. Póki co nie kupuję tych romantycznych pejzaży związanych z morskimi podróżami. Moja wyobraźnia jakoś nie chce trybić w tym kierunku.