Poniedziałek, 28 wrzesień 2020, 08:01
Otrzymałem przesyłkę ze sklepu Sobelia, zamówienie złożone na polskiej stronie, przesyłka z USA.
Dwa flakony Serge Lutens zostały zapakowane w niechlujnie zaklejoną marnej jakości folię bąbelkową, luźno obijając się o siebie przez ponad dwa tygodnie drogi z USA do punktu odbioru w Polsce (edit: "zapakowane" to raczej w tym przypadku eufemizm, perfumy zostały raczej po prostu "wrzucone" do koperty). Na forum wysyłamy sobie dekanty o niebo lepiej zapakowane i zabezpieczone na czas wysyłki, nawet jeśli mają do przebycia drogę jedynie z jednego końca miasta do drugiego.
Perfumy oryginalne, aczkolwiek pudełka po takiej podróży nie mogły dojść w stanie idealnym - nie są jakoś zmasakrowane, ale nawet powstałe drobne obicia narożników, wgniecenie etc. sprawiają, że nieelegancko byłoby np. wręczyć komuś takie na prezent.
Adres sklepu: https://www.sobelia.com/pl/
Brak szacunku dla klienta i dla samego przedmiotu wysyłki. Nigdy więcej. Niezależnie od ceny.
Dwa flakony Serge Lutens zostały zapakowane w niechlujnie zaklejoną marnej jakości folię bąbelkową, luźno obijając się o siebie przez ponad dwa tygodnie drogi z USA do punktu odbioru w Polsce (edit: "zapakowane" to raczej w tym przypadku eufemizm, perfumy zostały raczej po prostu "wrzucone" do koperty). Na forum wysyłamy sobie dekanty o niebo lepiej zapakowane i zabezpieczone na czas wysyłki, nawet jeśli mają do przebycia drogę jedynie z jednego końca miasta do drugiego.
Perfumy oryginalne, aczkolwiek pudełka po takiej podróży nie mogły dojść w stanie idealnym - nie są jakoś zmasakrowane, ale nawet powstałe drobne obicia narożników, wgniecenie etc. sprawiają, że nieelegancko byłoby np. wręczyć komuś takie na prezent.
Adres sklepu: https://www.sobelia.com/pl/
Brak szacunku dla klienta i dla samego przedmiotu wysyłki. Nigdy więcej. Niezależnie od ceny.