Poniedziałek, 17 sierpień 2020, 18:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 21 marzec 2021, 14:51 przez Cookie13.)
Rausch - J.F. Schwarzlose Berlin
Premiera; 2012
Twórczyni; Veronique Nyberg
Nuty
N.G.; różowy pieprz, drzewo sandałowe
N.S.; cypriol, paczula, wanilia
N.B.; ambra, oud
Impresja;
"Kobieta - wąż"
w moim śnie
przypełzłaś
cichym
śliskim
zimnym
wężem
otarłaś się bokiem
o kaloryfer
>> iskry <<
iskrzą się
się coraz bardziej iskrzy świt w wymarłym mieście
idę tamtędy i patrzę
jak nikt nie wiwatuje na moją cześć
idę tamtędy
i widzę jak garną
się szczury do nogawek moich spodni
odpędzam się nerwowo
a ty przypełzasz
najbliżej
jak tylko to możliwe
i patrzysz
tak litościwie, że
jeszcze ciepłym mięsem macicznym
ocieka ci spojrzenie
krzyk spełnienia
konwulsyjnym bezruchem
zastyga mi w gardle
Odziany w skórzaną marynarkę od Roberto Cavalli wracam do rzeczywistości. Pachnę tą skórą, Redbullem z wódką, kokainą i mefedronem. Zresztą sam już nie wiem czym, bo było naprawdę grubo.
Znowu dopada mnie spleen.
[Trwałość ponad 10 godzin przy dobrej projekcji.
Ocena; "6".]