Czwartek, 16 lipiec 2020, 09:48
Hej, wspomniane w tytule perfumy uważam za najlepsze jakie kiedykolwiek miałem. Co możecie mi polecić coś podobnego do tego? Miałem również Mexy Black, czytałem, że podobne są również Givenchy Pour Homme Blue Label. A może po prostu ktoś kto też szaleje za Versace poleci coś co mu się podoba? Teraz kupiłem Paco Rabanne Invictus oraz Yves Saint Laurent Y i o ile te drugie są całkiem spoko to te pierwsze pachną niczym STR8 Red Code, które kiedyś miałem, ale ogólnie jestem umiarkowanie zadowolony. W żadnej drogerii w moim mieście nie ma testerów droższych perfum i tak trochę zamawiam w ciemno :roll: Słyszałem jeszcze o Creed Aventus i chciałbym je spróbować, ale cena jest trochę zaporowa jak dla mnie i musiałbym być pewny, że mi się spodobają, żeby je zamówić.