Środa, 18 marzec 2020, 21:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 30 styczeń 2022, 19:20 przez pblonski. Edytowano łącznie: 1)
Irie - Hemera
rok wydania: 2015
nuty: eukaliptus, mięta, igły sosnowe, skóra, tytoń, olibanum i mirra
Zdecydowanie jeden z najlepszych zapachów, spośród tych które nie doczekały się własnego wątku na forum.
Sam zapach świetnie opisał Szef. Od siebie mogę jeszcze dodać, że pomimo dość krótkiej oficjalnej listy nut, Hemera jest zapachem bardzo zmiennym, mocno ewoluującym i pokazującym niejedno perfumeryjne oblicze, co zdecydowanie nie ułatwia jednoznacznego przypisania do tej czy innej grupy zapachowej. A to co najbardziej mnie w tym zapachu urzekło (i co sam zauważyłem i zrozumiałem dopiero po wielu testach) to to, że przez większą część trwania na skórze w tle wyczuwalna jest delikatna barbershopowa nuta - naprawdę świetny i celny zabieg w przypadku tej kompozycji.
Szkoda że zapachy Irie są tak trudno i sporadycznie dostępne, ale liczę na to, że kiedyś uda mi się zdobyć własny flakon Hemery.
5+/6
rok wydania: 2015
nuty: eukaliptus, mięta, igły sosnowe, skóra, tytoń, olibanum i mirra
Zdecydowanie jeden z najlepszych zapachów, spośród tych które nie doczekały się własnego wątku na forum.
Sam zapach świetnie opisał Szef. Od siebie mogę jeszcze dodać, że pomimo dość krótkiej oficjalnej listy nut, Hemera jest zapachem bardzo zmiennym, mocno ewoluującym i pokazującym niejedno perfumeryjne oblicze, co zdecydowanie nie ułatwia jednoznacznego przypisania do tej czy innej grupy zapachowej. A to co najbardziej mnie w tym zapachu urzekło (i co sam zauważyłem i zrozumiałem dopiero po wielu testach) to to, że przez większą część trwania na skórze w tle wyczuwalna jest delikatna barbershopowa nuta - naprawdę świetny i celny zabieg w przypadku tej kompozycji.
Szkoda że zapachy Irie są tak trudno i sporadycznie dostępne, ale liczę na to, że kiedyś uda mi się zdobyć własny flakon Hemery.
5+/6