Sobota, 16 maj 2020, 16:36
Odkopię sobie temat i pewnie zje mnie tutaj część użytkowników za swój typ. Amouage Opus IX mnie pokonał, pierwszy zapach który po godzinie od aplikacji na nadgarstek musiałem zmyć, zacząłem czuć jakieś nuty fekalne czy też zapach krwi. Podziwiam tych, którzy czują tam jaśmin.
Zostawiłem sobie jednak odlewkę i wrócę za rok, może dwa i kto wie, może zmieni się moja percepcja zapachu.
Zostawiłem sobie jednak odlewkę i wrócę za rok, może dwa i kto wie, może zmieni się moja percepcja zapachu.