Sobota, 1 luty 2020, 22:37
Konopielka
https://www.youtube.com/watch?v=ekZIfZyvoBc
https://www.youtube.com/watch?v=ekZIfZyvoBc
Sobota, 1 luty 2020, 22:37
Konopielka
https://www.youtube.com/watch?v=ekZIfZyvoBc
Sobota, 1 luty 2020, 22:56
Czas Cyganów: https://www.youtube.com/watch?v=EZf00ad3G6o
Vincent & Theo: https://www.youtube.com/watch?v=BmntZxMT0W04 Aż poleje się krew: https://www.youtube.com/watch?v=GX-9wXFQRgA Łowca Androidów: https://www.youtube.com/watch?v=HU7Ga7qTLDU
Stragan Mainstream...
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.parfumo.net/Users/Snaut">https://www.parfumo.net/Users/Snaut</a><!-- m -->
Sobota, 1 luty 2020, 23:03
snaut napisał(a):Aż poleje się krew: https://www.youtube.com/watch?v=GX-9wXFQRgA Łowca Androidów, ta scena - jedna z najwspanialszych scen ever w kinie. A co do "Aż poleje się krew" ubóstwiam, tę scenę jak zapalił się szyb naftowy (te zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!) https://www.youtube.com/watch?v=z--J_eZZvkY
Sobota, 1 luty 2020, 23:24
Melancholia Lars Von Trier (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
https://www.youtube.com/watch?v=lAoFAJ4izhQ
Wtorek, 4 luty 2020, 21:11
Coś pięknego...
https://youtu.be/T0wstOVG_fI No i samo życie... Dobrze, że nie mam na imię Jasiu https://youtu.be/SPEO2Z9ot9s Bazyli nadaje mobilnie...
Sobota, 16 maj 2020, 19:09
Wtorek, 19 maj 2020, 19:21
Cięty sarkazm i bekowa scena z Fargo
https://m.youtube.com/watch?v=Lt5GsfNcDzA
Czwartek, 28 maj 2020, 11:17
Czwartek, 4 czerwiec 2020, 18:57
Scena która jest dla mnie autentycznym sztosem i za każdym razem wbija mnie w ziemię.
"Klub winowajców", ostatnie minuty, przy kawałku Simple Minds "Don't You (Forget About Me)" John Bender idzie boiskiem i wznosi pięść. Totalny manifest lat '80 https://www.youtube.com/watch?v=DQ1QUK8KLH0 "Dear Mr. Vernon, we accept the fact that we had to sacrifice a whole Saturday in detention for whatever it was we did wrong. What we did was wrong. But we think you're crazy to make us write an essay telling you who we think we are. You see us as you want to see us... In the simplest terms, in the most convenient definitions. But what we found out is that each one of us is a brain... ...an athlete... ... a basket case... ...a princess... ...and a criminal... Does that answer your question? Sincerely yours, the Breakfast Club." no leże i kwiczę.
Czwartek, 4 czerwiec 2020, 20:36
Piątek, 5 czerwiec 2020, 02:24
@dandys, świetna wstawka! Ech te filmy na kasetach VHS...
Piątek, 5 czerwiec 2020, 09:04
Jak był "Klub winowajców" z manifestem lat 80', to lecimy z nieco starszą młodzieżą i manifestem 90' - rave generation "Human traffic".
https://youtu.be/-BjfJlCDisY "Itchy trigger finger niggas" - co oglądając pierwszy raz było przetłumaczone jako "Czarnuchy z paluchami swędzącymi do spustu" :lol: "This could turn Hare Krishna into a bad boy!" - czasem sam używam tego tekstu Cała scena w sklepie świetna. https://youtu.be/uyo-9WqOPoU?t=70 Rozkmina o Gwiezdnych Wojnach na imprezie. "The Emperor… wants to control outer space. Yoda... wants to explore inner space, and that is the fundamental difference between the good and the bad sides." I ten kawałek Cafe del Mar - Energy 52 w tle. Mistrzostwo.
Piątek, 5 czerwiec 2020, 18:41
Nephilim
W tym dziale to można wrzucić cały "Human Traffic", ten film to absolutny kult - extasy, rave, świetny czasy i ludzie, muza Justin Kerrigan zrobił absolutny kult 8-) Ja bym tu wrzucił scene ze zjazdu po imprezie https://youtu.be/8_BFMEQOH2Q Z rozkręcającym się Orbitalem w tle
Piątek, 5 czerwiec 2020, 22:06
Niedziela, 7 czerwiec 2020, 16:56
Jeśli już jesteśmy przy starociach
The Crow i flashback scena przy The Cure "Burn" https://www.youtube.com/watch?v=gieOlKPyFSM Pamiętam jak oglądałem Kruka po raz pierwszy za małolata na VHS, i scena powrotu do opuszczonego domu mnie wgniotła w ziemię - ten film jest skończonym arcydziełem i dalej robi ogromne wrażenie. Te filmy końca millenium (1994) miały swój specyficzny, straceńczy urok końca świata (podobnie jak bardzo dobry, ale trochę zapomniany "Strange Days" z Fiennesem).
Niedziela, 7 czerwiec 2020, 17:13
^KRUK - naprawde dobry film, wyczekiwany przełom dla BRANDONA LEE. Ciekawe jak by się potoczyła JEGO kariera gdyby nie wypadek na planie tego filmu. Patrząc na HURAGAN OGNIA i WIELKI POKER W MAŁYM TOKIO nadzieje miałem naprawdę duże.
The Cure "Burn" klasa sama w sobie. Wielka szkoda Brandona
Niedziela, 7 czerwiec 2020, 18:02
Niedziela, 7 czerwiec 2020, 18:03
Sobota, 20 czerwiec 2020, 16:19
Piątek, 26 czerwiec 2020, 23:23
|
|