Poniedziałek, 16 wrzesień 2019, 13:23
A mi nasuwa się pewna myśl. Po odsłuchaniu udzielonych przez konsultantki odpowiedzi, mam wrażenie, że wszystkie poległy, ale najwyraźniej pani z Notino. Choć to nie jej wina. Tacy konsultanci, ale i sprzedawcy w sklepie powinni mieć gotową odpowiedź na podobne pytanie. Nie jest trudno sobie wyobrazić, że z takimi pytaniami mogą spotykać się codziennie. Mając taką przewagę w postaci ceny, powinni w rozmowie z klientem umieć przekonać go do zakupu i sensownie wytłumaczyć, niekoniecznie wprowadzając w szczegóły, stanowiące tajemnicę handlową , a nie zasiewać wątpliwość. Zauważcie, że wszystkie kosultantki nie potrafiły podać odpowiedzi, która przekonałaby do zakupu. Ale mając przewagę na starcie... Pani z Notino powinna być w tym zakresie przeszkolona, ale ktoś, na odpowiednim szczeblu, powinien sobie z tego zdać sprawę.
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.