Piątek, 26 luty 2016, 12:21
Dlatego dopytałem. Stara wersja spokojnie dobijała do 8 godzin.
Ankieta: Moja ocena Guerlain - Guerlain Homme L'Eau Boisée EDT (2012): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 2 | 2.13% | |
3 - Przeciętny | 6 | 6.38% | |
4 - Dobry | 15 | 15.96% | |
5 - Bardzo dobry | 50 | 53.19% | |
6 - Genialny | 21 | 22.34% | |
Razem | 94 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 26 luty 2016, 12:21
Dlatego dopytałem. Stara wersja spokojnie dobijała do 8 godzin.
Piątek, 26 luty 2016, 12:28
testowałem obie, różnice niewielkie w paramatrach (przynajmniej u mnie) ale jednak na korzyść starszej
Piątek, 26 luty 2016, 12:32
grzegorz01 napisał(a):testowałem obie, różnice niewielkie w paramatrach (przynajmniej u mnie) ale jednak na korzyść starszej To już niestety reguła.
Piątek, 26 luty 2016, 14:32
Cookie13 napisał(a):Twoje wrażenia dotyczą wersji pierwotnej, czy aktualnie dostępnej z plastikowym korkiem ? Wersja stara, z drewnianym korkiem. Próbka również chyba była ze starej wersji, ale tego to już w 100% nie potwierdzę. Moja skóra dla większości zapachów jest łaskawa. Albo nos mam czuły. Większość perfum ma dla mnie dobre parametry, ale może oczekiwania użytkowe mam inne niż pasjonaci. :lol: Testowałem wielokrotnie zapach w perfumerii jak tylko się pokazał. Entuzjastyczne recenzje mnie do tego zachęciły. Z początku się dziwiłem o co te całe halo? Po czasie doceniłem i zrozumiałem, że taki miał to być zapach, tj. biurowy. Próbkę zużyłem z przyjemnością i dobrze się w HLEB czułem. "Obecnej" wersji chyba nie znam. Ale czy naprawdę jest aż tak bardzo zmieniła?
Piątek, 26 luty 2016, 14:38
stronę wcześniej masz porównanie (moje, subiektywne )
Piątek, 26 luty 2016, 15:24
M_Michal napisał(a):Cookie13 napisał(a):Twoje wrażenia dotyczą wersji pierwotnej, czy aktualnie dostępnej z plastikowym korkiem ? Tak myślałem.
Piątek, 22 kwiecień 2016, 21:46
Dla mnie Boisee to połączenie suchego, ziemistego Black Touch od Oliviera z jeszcze bardziej cytrusową wersją Lalique White, z tym że cytryna jest tutaj bardziej syntetyczna. Ogólnie dość przyjemne, ale zdecydowanie nie na lato, raczej na wiosenną pogodę i do biura. Trzyma się całkiem dobrze - spróbować warto.
Piątek, 13 maj 2016, 12:02
Dzisiaj mija 7 dni, odkąd spryskałem tym nadgarstek w D. W ciągu tego tygodnia codziennie pryskałem nadgarstek czymś innym. Pomimo to wciąż czuję jakieś pozostałości po tym zapachu. I to nie tak, że się mocno "wwąchuję" w nadgarstek. Mam nadzieję, że w końcu zniknie, bo szczerze mówiąc nie polubiłem tego zapachu.
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Piątek, 13 maj 2016, 15:19
Zazdroszczę Ci takiej trwałości, u mnie słabo trzyma a posiadam wersję sprzed reformy. Gdyby miał większego kopa...
Piątek, 13 maj 2016, 18:28
Foxdojcz masz jakieś omamy węchowe, nie wiem co czujesz ale na pewno nie jest to ten Guerlain, on ledwo do 7h dociaga a Ty o 7 dniach mówisz :?
Piątek, 13 maj 2016, 19:11
Nie wiem, może mam omamy. Ale to już nie pierwszy raz, gdy czuję zapach przez kilka dni. Wcześniej miałem tak z Bvlgari Aqva Pour Homme.
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Sobota, 14 maj 2016, 11:28
foxdojcz napisał(a):Nie wiem, może mam omamy. Ale to już nie pierwszy raz, gdy czuję zapach przez kilka dni. Wcześniej miałem tak z Bvlgari Aqva Pour Homme.Wytłumaczenie jest proste. Będąc w D. psiknąłeś również na rękaw swetra/kurtki lub zapach przeszedł z nadgarstka na rękaw swetra/kurtki. Teraz jak nakładasz ten sam sweter/kurtkę - zapach który na nich pozostał przenosi się na nadgarstek. Ja tak miałem z Dior Sauvage.
Stragan: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=29271">viewtopic.php?f=52&t=29271</a><!-- l -->
Sobota, 14 maj 2016, 13:33
Co nie zmienia faktu, że ładnie pachnie zapewne. Ja mam na kołnierzu kurtki takie miejsce gdzie się ocieram i te kilka zapachów, które używam stworzyło fantastyczną mieszankę
Środa, 31 sierpień 2016, 17:50
Ten Guerlain według mnie to jedne z lepszych perfum ostatnich lat.
Zapach nowoczesny, ale wyrazisty. Bardzo naturalny i szlachetnie pachnący. Niezwykle uniwersalny. Skład bardzo prosty, co daje się wyczuć, nie jest to dla mnie wadą. Parametry wody pochodzącej z nowego flakonu jak najbardziej w porządku. Wytrzymuje dzień roboczy, przy zachowaniu przez długi czas przyzwoitej projekcji. Brakuje tutaj przebłysku geniuszu, ale solidna "5" się należy. Żadnego podobieństwa do Terre d`Hermes nie wyczuwam. Homme L'Eau Boisee jest prosty i klasyczny, bez żadnych udziwnień typu: akcent gumy do żucia. Bardzo mi to odpowiada. Na dniach odbiorę starszy flakon tej wody i porównam z tą obecną, choć już teraz wydaje mi się, że reformulacja jakiejś większej rozróby tutaj nie zrobiła.
Środa, 31 sierpień 2016, 19:59
@Raw +1
Z tym, że dla mnie Boisee ma w sobie cząstkę, skalkulowanego, analitycznego geniuszu. Nie wyobrażam sobie, że nie mam ich u siebie. U mnie parametry niestety słabsze, a to w przypadku bardzo dobrych kompozycji zawsze boli i uwiera.
Środa, 31 sierpień 2016, 20:24
he1885 napisał(a):Z tym, że dla mnie Boisee ma w sobie cząstkę, skalkulowanego, analitycznego geniuszu.Jeśli chodzi Ci o mistrzowskie połączenie tych kilku składników w doskonale przenikającą się jedność, to zgadzam się. he1885 napisał(a):U mnie parametry niestety słabsze, a to w przypadku bardzo dobrych kompozycji zawsze boli i uwiera.U mnie ten naturalny wetiwer dosłownie wgryza się w skórę i trwa naprawdę długo. Posiadam w swojej kolekcji olejek wetiwerowy. To najlepszy utrwalacz perfum jaki dotąd poznałem (paczula, cedr, drewno sandałowe).
Środa, 31 sierpień 2016, 22:04
Niby koncepcja na te perfumy jest prosta, składniki nie zaskakują, a jednak można było stworzyć COŚ niepowtarzalnego.
Dla mnie i Terre, i Homme pachną zupełnie inaczej. Homme podobnie się otwiera, ale później idą w inne strony.
Czwartek, 1 wrzesień 2016, 10:07
he1885 napisał(a):Niby koncepcja na te perfumy jest prosta, składniki nie zaskakują, a jednak można było stworzyć COŚ niepowtarzalnego. Przecież są identyczne :roll: . Żartowałem. Nie wiem jak można określać te kompozycje jako bliźniacze, albo nawet bardzo do siebie podobne.
Czwartek, 1 wrzesień 2016, 10:44
Czasami na fragrantice to chyba te skojarzenia są generowane losowo przez ludzi albo na podstawie dominującej nuty.
I dlatego o tym napisałem. Perfumy klasa sama w sobie. Jeden z najlepszych nieoczywistych świeżaków jakie znam.
Piątek, 2 wrzesień 2016, 01:48
Cookie13 napisał(a):he1885 napisał(a):Niby koncepcja na te perfumy jest prosta, składniki nie zaskakują, a jednak można było stworzyć COŚ niepowtarzalnego. Ja też uważam, że nie ma za bardzo podobieństwa tych dwóch zapachów, chociaż na upartego po sugestiach innych występuje taki moment w przebiegu Boisee zbieżności z Terre , ale co jest dla mnie zaskakujące jedna osoba zapytała mnie czy pachnę Hermesem Terre, a inna innym razem stwierdziła, że ten zapach pachnie jak Terre i nie wie czy nawet nie ciekawiej, więc jednak chyba coś w tym jest - w porównaniach tych dwóch zapachów, szczególnie dla osób nieświadomych czego użyliśmy. |
|