Niedziela, 17 marzec 2019, 10:19
Blackbird - Y06-S
rok wydania: 2017
twórca: Nicole Miller
nuty: banan, elektronika, oud, jaśmin i mleko.
Y06-S traktuję jako perfumy zrobione z przymrużeniem oka i taka właśnie radosna twórczość sprawia, że nadal chce się bawić w to hobby i przewalać kolejne dziesiątki sampli. Y06-S jest kompozycją do pewnego stopnia nowatorską, trochę dziwną, ale ani przez chwilę nie przestaje być taką jaką być powinna - przyjemną i satysfakcjonującą. Bananowa od samego początku aż do końca (który nie następuje wcześniej jak po 12h), bardzo gładka, mleczno-słodka, nawet odrobina oudu w bazie nie wprowadza choćby jednej zmarszczki w tej kompozycji. Największe zaskoczenie towarzyszyło momentowi gdy chwilowy duszący nadmiar jaśminu przywołał dalekie skojarzenie z FdM, na całe (i ogromne) szczęście to była tylko chwila.
5/6
rok wydania: 2017
twórca: Nicole Miller
nuty: banan, elektronika, oud, jaśmin i mleko.
Y06-S traktuję jako perfumy zrobione z przymrużeniem oka i taka właśnie radosna twórczość sprawia, że nadal chce się bawić w to hobby i przewalać kolejne dziesiątki sampli. Y06-S jest kompozycją do pewnego stopnia nowatorską, trochę dziwną, ale ani przez chwilę nie przestaje być taką jaką być powinna - przyjemną i satysfakcjonującą. Bananowa od samego początku aż do końca (który nie następuje wcześniej jak po 12h), bardzo gładka, mleczno-słodka, nawet odrobina oudu w bazie nie wprowadza choćby jednej zmarszczki w tej kompozycji. Największe zaskoczenie towarzyszyło momentowi gdy chwilowy duszący nadmiar jaśminu przywołał dalekie skojarzenie z FdM, na całe (i ogromne) szczęście to była tylko chwila.
5/6