Piątek, 1 luty 2019, 15:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 13 listopad 2022, 00:28 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
Nazwa nie zmieściła się w tytule wątku. Maison Francis Kurkdjian – Baccarat Rouge 540 Extrait de parfum to cytując za Fragrantiką, perfumy orientalno-kwiatowe, z gorzkimi migdałami i szafranem w linii głowy, egipskim jaśminem i cedrem w linii serca oraz piżmem, nutami drzewnymi i ambrą w bazie.
Zaraz gdy zapałałem miłością do wersji podstawowej, a więc EDP, postanowiłem poznać Extrait de parfum. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że po pierwsze jest ona cichsza i mniej trwała. Perfumy czułem może 6, może naciągane 8 godzin, czyli dwa, trzy razy krócej niż EDP. Tak jak w przypadku tych ostatnich, cały świat wie, że je nosimy, tak Extrait jest zdecydowanie dyskretny.
Ponieważ dysponowałem próbką, pobiegłem do Perfumerii Quality, aby psiknąć się z ich „autoryzowanego” testera. To samo! Żeby tego było mało, odniosłem wrażenie, że te perfumy są mniej słodkie od EDP i jakby ostrzejsze, podczas gdy na Fragrantice.pl koleżanka pisała, że zapach jest „bardziej słodki”. Szczęście od Boga, że dalej przeczytałem o jego „pieprzności”. No to by się zgadzało. Po kilku użyciach mogę napisać, że bardziej podoba mi podstawowa wersja, zarówno od strony kompozycyjnej, jak i parametrów. Tak jak EDP odbieram bardziej jako perfumy damskie, tak Extrait skłania się w męską stronę.
Głupio w pierwszym wątku pisać o klonie, ale cóż, napiszę. Z ciekawości kupiłem Dua Fragrances Casino Royale Nights. Cena jak na klona z kosmosu – prawie 9 zł/ml, czyli mniej więcej tyle, ile wychodzi oryginał EDP, kupując w 200-mililitrowym flakonie. Pojawiło się kolejne zdziwienie – nie dość tego, że kompozycja jest jak dla mnie bliźniaczo podobna do oryginału, to ma od niej lepsze parametry.
PS. Moja żona czuje Extrait równie długo co EDP, przy czym tak jak i ja zauważa mniejszą projekcję. Ciekawe, że klona czuje słabiej.