Poniedziałek, 6 luty 2012, 20:11
Mieszanka dla twardzieli: pięć łyżeczek pu-erh, garść La Tranquera i nieco suszu owocowego. Mocne, dobre i mega pobudzające.
Poniedziałek, 6 luty 2012, 20:11
Mieszanka dla twardzieli: pięć łyżeczek pu-erh, garść La Tranquera i nieco suszu owocowego. Mocne, dobre i mega pobudzające.
Poniedziałek, 6 luty 2012, 21:16
Czysta orkiszowa na lepszy sen.
Poniedziałek, 6 luty 2012, 21:22
FourOfKind napisał(a):Nie miałem dziś zbyt dużego wyboru i pije Żywca 0,66. Ani dobry, ani zły. Ot, piwo.W Zielonce jest sklep piwa świata czy cos takiego. ma jak na nasze warunki super wybór.Niektóre czeskie sa swietne.Blisko jest od ciebie więc podjedź i kup cos dobrego a nie zywiec trujący
Mój obecny TOP 3
YSL Kouros Guy Laroche Horizon YSL Rive Gauche
Poniedziałek, 6 luty 2012, 21:39
robe napisał(a):FourOfKind napisał(a):Nie miałem dziś zbyt dużego wyboru i pije Żywca 0,66. Ani dobry, ani zły. Ot, piwo.W Zielonce jest sklep piwa świata czy cos takiego. ma jak na nasze warunki super wybór.Niektóre czeskie sa swietne.Blisko jest od ciebie więc podjedź i kup cos dobrego a nie zywiec trujący Faktycznie rzut beretem. Warto podjechać i sprawdzić. Jak sam sobie kupuje to najczęsciej Staropramena, ale dziś żona mnie uszczęśliwiła A Żywiec faktycznie przereklamowany.
Poniedziałek, 6 luty 2012, 22:40
Wszystkie kocernowe są przeREKLAMOWANE i na tym polega ich sukces - dużo marketingu i szeroka dostępność.
Jak macie w swoim sklepiku to spróbujcie Svijany - mały czeski browarek a piwka prima sort. Z dużych czeskich browarów Staropramen faktycznie trzyma poziom i chyba jako jedyny wart uwagi. Pilsnery, Gambrinusy i Budejovice to poziom naszych koncerniaków, zresztą to są koncerniaki Kiedyś uwielbiałem Velke Popovice, a szczególe Kozel Cerny, ale... przeszły reformulację :lol:
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Poniedziałek, 6 luty 2012, 22:57
Browar Fortuna np.Czerwony Smok
Bossman Ciechan Jeżeli jest u was dostępny to możecie spróbować :>
Poniedziałek, 6 luty 2012, 22:59
Kormoran Chmielony - to wersja intense polecam!
Wtorek, 7 luty 2012, 08:20
Browar Kormoran, tak! Uwielbiam ich Rześkie.
Wtorek, 7 luty 2012, 08:47
Cały dzień wodę
Wtorek, 7 luty 2012, 09:42
Od rana kawka ze śmietanką, a jak
Wtorek, 7 luty 2012, 09:43
lichu napisał(a):Cały dzień wodękac ?
Wtorek, 7 luty 2012, 09:47
kwiatek napisał(a):A co? Jak woda to od razu kac? :lol:lichu napisał(a):Cały dzień wodękac ? Ja mineralkę piję właściwie non stop.
Wtorek, 7 luty 2012, 09:51
Tradycyjnie, poranna yerba mate.
Wtorek, 7 luty 2012, 09:53
kwiatek napisał(a):Nie, planuje oczyścić organizm z syfu... nawet dzisiaj nic nie jem troszkę umartwienia nie zaszkodzilichu napisał(a):Cały dzień wodękac ?
Wtorek, 7 luty 2012, 09:58
Grzegorz napisał(a):Tradycyjnie, poranna yerba mate.Którą najchętniej siorbiesz?
Wtorek, 7 luty 2012, 10:17
pknbgr napisał(a):Grzegorz napisał(a):Tradycyjnie, poranna yerba mate.Którą najchętniej siorbiesz? Chyba Cruz de Malta. Pisał Grzegorz ze dwie strony temu, że tradycyjnie rano pija właśnie ten gatunek (czy jak to tam się zwie w przypadku yerby)
Wtorek, 7 luty 2012, 10:20
FourOfKind napisał(a):Ale ja pytam, po którą najchętniej sięga. To, że CdM pija to wiem.pknbgr napisał(a):Grzegorz napisał(a):Tradycyjnie, poranna yerba mate.Którą najchętniej siorbiesz?
Wtorek, 7 luty 2012, 10:32
Niestety, wyrzuciło mój poprzedni post. Napiszę więc ponownie.
Zimą piję jedynie Cruz de Malta Despalada Sin Palo (czerwona). Każdorazowo dokonuję zakupu zapasu 5 kg :lol: . Uważam, że jest to najlepsza dostępna u nas yerba. Odpowiada mi przede wszystkim jej dymny posmak. Testowałem wcześniej wieeeeeele innych, ale jakoś mnie nie urzekły specjalnie. W przypadku braku CdM pijam pospolite Pajarito lub Rosamonte. Latem natomiast smakowe Laranjeiras. Oczywiście jako terere.
Wtorek, 7 luty 2012, 10:35
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy nie zacząć siorbać ze względów pobudzających, rozjaśniających umysł i oczyszczających organizm
Wtorek, 7 luty 2012, 10:46
Świadomie, ze względów zdrowotnych, rzuciłem całkowicie kawę. Zastąpiłem ją yerbą. Ma również działanie pobudzające, ale nie powoduje takich drastycznych zmian jak kawa, lecz działa powoli. Ponadto zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy. Nie można z nią również przeholować, o czym sam się przekonałem... teraz popijam ją jedynie rano. Około 16 wypijam (a jednak) filiżankę słabiutkiej kawy rozpuszczalnej z mleczkiem sojowym. A na wieczór, dla spokojności :lol: meliska lub lub jakaś herbatka owocowa.
|
|