Niedziela, 7 marzec 2021, 09:37
Słabe, ale Janek silny. Fajny poranek.
Niedziela, 7 marzec 2021, 09:37
Słabe, ale Janek silny. Fajny poranek.
Niedziela, 7 marzec 2021, 13:30
Naprawdę dobra walka ze strony Janka. Pierwsze dwie rundy skutecznie w stójce, trzecia trochę słabiej, czwarta i piąta dobrze taktycznie ze skutecznymi obaleniami i kontrolą w parterze. Dobrze wyglądają też statystki po walce:
http://ufcstats.com/fight-details/7de9867b7cc2b1b1 Myśle, ze dzisiejsza walka to solidne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości - zeszła presja związana z pierwsza obrona tytułu plus JB przewalczył w dobrym tempie i z mądrym rozłożeniem sił 5 rund ze świetnym zawodnikiem.
Środa, 10 marzec 2021, 01:43
Brawo dla Błachowicza za obronę tytułu. To naprawdę wielki sukces polskiego MMA. Ale trzeba przyznać, że była to jedna z najnudniejszych walk mistrzowskich w historii UFC. Oczywiście brak publiczności też robi swoje. Dziwnie się to ogląda. No a mimo nudy, to jednak trzeba oddać Polakowi, że taktycznie rozegrał to perfekcyjnie. A co do "legendary", to faktycznie hasło niezbyt trafione, no ale jak to hasło, ma być chwytliwe, nieważne czy historycznie uzasadnione. Nie pozostaje nic innego, niż życzyć rodakowi aby pozostał na zwycięskiej obronnej tytuł ścieżce jak najdłużej, niezależnie od jakości walk.
Środa, 10 marzec 2021, 07:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 10 marzec 2021, 07:39 przez Tomek22.)
Właśnie takie "nudne" walki są dla Janka najefektywniejsze! Badanie możliwości przeciwnika, wyczuwanie dystansu, "uśpienie" tempa walki, próby zadawania pojedynczych ciosów i szybki powrót do obrony (jak w szermierce). To jest dla niego woda na młyn i nic dziwnego, bo w końcu ma prawie.... 40 lat! Duża intensywność, otwarta walka i seryjne zadawanie ciosów "mogło" by go wykończyć. Za to nadal jest twardy jak skala, ma chłodną głowę i profesjonalne podejście (doświadczenie) co jak widać owocuje. I oby jak najdłużej
Wolę żeby Błachowicz "nudno" wygrywał niż "efektownie" przegrywał.
Piątek, 21 styczeń 2022, 19:28
Kiedyś lubiłem Conora Mc Gregora lecz po tym jak zobaczyłem że strzela jakiegoś dziadka przy barze w twarz to zrozumiałem że szkoda czasu na takiego dżentelmena Teraz team Janek
|
|