Dziwi mnie, że nikt inny o tym nie pomyślał, tylko rzucili się jak Reksio na hot doga Mnie 2012r specjalnie nie grzeje, bo nie jest żaden vintage, chyba nawet nie jest pierwsza reforma. W porównaniu do 79% różni się wyłącznie dodatkiem marchwii. To nie jest ten vintage o gęstym wilgotnym piwnicznym charakterze. Gdyby o taki chodziło kupiłbym w ciemno 10 zestawów nawet jakbym miał wyrzucić na śmieci przeterminowane żele
Asekuracyjnie dodałem do koszyka celem "rezerwacji" ceny, skoro trochę osób kupiło to pewnie zaraz podniosą. Zresztą chyba ludzie aż tak bardzo się nie rzucili, nadal jest ponad 20szt w magazynie, albo mają tego cały tir...
Fajnie jakby autor wątku zaprezentował dowód zakupu i zdjęcie kodu ważności żelu pod prysznic. Szczerze wątpię, żeby sklep świadomie sprzedawał przeterminowany produkt. Taka praktyka jest nielegalna. Jeżeli autor nie ściemnia najpewniej przypadkowo lub w wyniku pomyłki wysłano mu zawieruszony leżak magazynowy, który nie powinien iść na sprzedaż. Nie liczyłbym na to, że mają tego cały zapas, ale zobaczymy niech się wypowiedzą kolejni szczęścliwi nabywcy
Homme napisał(a):Mnie 2012r specjalnie nie grzeje, bo nie jest żaden vintage, chyba nawet nie jest pierwsza reforma. W porównaniu do 79% różni się wyłącznie dodatkiem marchwii. To nie jest ten vintage o gęstym wilgotnym piwnicznym charakterze. Gdyby o taki chodziło kupiłbym w ciemno 10 zestawów nawet jakbym miał wyrzucić na śmieci przeterminowane żele
Asekuracyjnie dodałem do koszyka celem "rezerwacji" ceny, skoro trochę osób kupiło to pewnie zaraz podniosą.
@Bazyli
Pisz konstruktywnie, albo nie trać mojego czasu.
panpoker napisał(a):W zeszłym roku kupiłem na i-p zestaw z a-menem z 2008 roku, więc nie domniemywalbym za wiele...
Sprawdzałeś termin ważności żelu pod prysznic, balsamu po goleniu, czy co tam dawali?
gienadi napisał(a):Różnica jest duża, jakieś 100 zł na allegro czyli jak by nie patrzeć przeterminowany żel i stówa do przodu
Jasne, że się opłaca, zwłaszcza po rabatach. Dla mnie jedynym powodem zakupu 2012r byłby ważny żel, wtedy warto kupić nawet jakby to było 79%. Wintydża mam w zapasie, mam też edycję z 2009r i nie potrzeba mi zbierać flakonów którejś tam kolejnej reformy, do której niektórzy tu wzdychają jak do pierwowzoru.
Ryzyko małe a zabawy po pachy czekając na paczkę i o to chodzi. Te żele to 2 prysznice i po opakowaniu.
Jeszcze jedno ci co jutro odbiorą pierwsi niech piszą to może pozostali nie odbiorą od kuriera paczki
A na allegro albo gdzieś można kupić te starsze wersje z 78%? Na allegro widziałem że są wersje 50ml po 250-300zł. To są te starsze wody sprzed obecnej reformacji?
Homme napisał(a):Dziwi mnie, że nikt inny o tym nie pomyślał, tylko rzucili się jak Reksio na hot doga Mnie 2012r specjalnie nie grzeje, bo nie jest żaden vintage, chyba nawet nie jest pierwsza reforma. W porównaniu do 79% różni się wyłącznie dodatkiem marchwii. To nie jest ten vintage o gęstym wilgotnym piwnicznym charakterze. Gdyby o taki chodziło kupiłbym w ciemno 10 zestawów nawet jakbym miał wyrzucić na śmieci przeterminowane żele
Tak się składa że mam tą wersję tylko że wyprodukowaną rok później - w 2013 - i zwyczajnie gadasz bzdury.
W porównaniu do 79% dzieje się tu o wiele więcej.
Z drugiej strony nie czuję aż tak strasznie dużej różnicy między wersjami z prześwitującego flakonu a tymi tzw. 78%. Trochę mokrego piżma w otwarciu - nic więcej.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Homme napisał(a):... Szczerze wątpię, żeby sklep świadomie sprzedawał przeterminowany produkt. Taka praktyka jest nielegalna...
A ja bym się nie zdziwił gdyby tak było, swego czasu konkurencyjny sklep mial w ofercie popsute dezodoranty i nie wycofał ich ze sprzedaży mimo wiedzy o produkcie...
Tracershy napisał(a):To są te starsze wody sprzed obecnej reformacji?
Reformacja to była w kościele w XVI wieku...
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Do mnie właśnie przyszło potwierdzenie wysyłki z InPostu. Tu trzeba zrobić jakąś relację live
Profil Fragrantica: <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/19140/">https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/19140/</a><!-- m -->
Poszukuję korka do Guerlain Homme (w nowej szacie)
tomeksj napisał(a):Vintage-Perfumes sprzedają wersję przedreformulacyjną, jeśli się nie mylę, to z 2009 roku.
Ten użytkownik nie ma w ofercie Encre Noire. Jakby gdzieś na allegro czy Olx ktoś sprzedawał będę wdzięczny za info. Nawet jak cena będzie wyższa.
Zastanawia mnie też dlaczego na allegro sprzedają flakony w pojemności 50ml? Dawniej taką pojemność miała tą woda?
Profil Fragrantica: <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/19140/">https://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/19140/</a><!-- m -->
Poszukuję korka do Guerlain Homme (w nowej szacie)