Środa, 18 grudzień 2019, 22:22
Zastanawiam się nad tą Pradą. Czy jest sens mając w kolekcji Burberry Touch, który też jest mydlany i ma w składzie kwiaty (fiołki)?
Ankieta: Moja ocena Prada - L'Homme L'Eau EDT (2017) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 2.50% | |
2 - Słaby | 1 | 2.50% | |
3 - Przeciętny | 5 | 12.50% | |
4 - Dobry | 6 | 15.00% | |
5 - Bardzo dobry | 12 | 30.00% | |
6 - Genialny | 15 | 37.50% | |
Razem | 40 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 18 grudzień 2019, 22:22
Zastanawiam się nad tą Pradą. Czy jest sens mając w kolekcji Burberry Touch, który też jest mydlany i ma w składzie kwiaty (fiołki)?
Środa, 18 grudzień 2019, 22:29
Mógłbyś dodać coś więcej? Znasz obydwa zapachy? Czy są to podobne perfumy? Touch jest dość trwały (trzyma do 7 h), co jest podobno nieosiągalne w Leau
Środa, 18 grudzień 2019, 22:37
oczywiście przetestuj parametry na sobie tej prady, dla mnie to są 2 półki ponad burberry, a ostatnia cena 130-parę zł na elnino to niezła okazja
SPRZEDAM: ...
Środa, 1 styczeń 2020, 17:01
Ciekawe mam odczucia po próbie nadgarstkowej - mnie się kojarzy z JPG Fleur du Mâle, ale bez rumianka. Innymi słowy dla mnie to taki Fleur, tylko że mniej bezkompromisowy, odważny, a bardziej łagodny i spokojny.
Dodam jeszcze, że jak zwykły L'Homme pasuje mi do wieku 20+, to L'Eau już bardziej 30+.
Sobota, 11 styczeń 2020, 19:45
Ktoś się orientuje czy testery z eglamour są z korkiem? Tu gdzieś widziałem, że są ale widziałem wersje bez i dlatego pytam, może ktoś zamawiał.
Sobota, 11 styczeń 2020, 19:47
Tak, są z korkiem.
Sobota, 11 styczeń 2020, 20:09
siwy napisał(a):Tak, są z korkiem.Dzięki za szybką odpowiedź. Czy na Was też jest taki efekt, że w niższych temperaturach zapach jest bardziej mydlany, a w wyższych (pokojowa) bardziej pudrowy i słodki (coś jak takie pudrowe cukierki)?
Wtorek, 6 październik 2020, 12:20
Po testach z odlewki pomimo sympatii do DNA protoplasty niestety musiałem odpuścić ten zakup. Oryginalny Prada l'homme jest dla mnie zbyt gęsta i dusząca, szczególnie w otwarciu. W tym miejscu wchodzi w moim odczuciu ulepszona wersja l'Eau, z uwagi na pozbycie się męczącego otwarcia i podmianę go na w miarę rześkie kwiatowo-cytusowowe akcenty, które wybrzmiewają lekko cierpko/gorzko. l'Eau też jest słodki, ale w inny sposób. Jest płaski w swojej słodkości, tzn czuć unosząca się w powietrzu lekką słodycz, ale nie jest ona gęsta i dławiąca. Co do parametrów rzeczywiście protoplasta jest lepszy, ale l'Eau i tak raptem przy 3 chmurach czułem go 6h, a po 8h siedział jeszcze delikatnie na szyi jako skin scent. W l'homme miałem parametry odpowiednio 8 i 10h.
W otwarciu preferuję l'Eau, potem zapachy się do siebie bardzo zbliżają, gdzie protoplasta jest nieznacznie lepszy ale to zbieżność jest >90% więc tylko testy ręka w rękę mogą pokazać różnicę. Zapach bardzo dobry, rzeczywiście idealny do biura. Myślę że to nadal bardziej wiosenno jesienny zapach niż letni, choć na lato na pewno będzie lepszy niż protoplasta. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Wtorek, 6 październik 2020, 22:47
Latem sprawdza się wyśmienicie i właściwie tylko wtedy go używam...
Wydaje się najmniej "kontrowersyjny" z całej rodziny, a przy tym najbardziej uniwersalny...
Poniedziałek, 23 listopad 2020, 11:58
Panowie czy spodoba mi się ta odsłona i protoplasta jeżeli nie podoba mi się PRADA LUNA ROSSA.
Czy ta mydlana nuta jest taka sama we wszystkich?
Poniedziałek, 23 listopad 2020, 12:16
Zdecydowanie nie jest to ta sama nuta, ja bym serię L'homme określił jako pudrowe pachnidła.
Poniedziałek, 23 listopad 2020, 16:29
A mocno różni się podstawowa wersja L`Homme od L`Homm L`Eau? W podstawowej wersji drażni mnie jakaś nuta, która ostro świdruje po nosie i sprawia to wrażenie jakiegoś proszku do prania/mydła o silnych właściwościach zapachowych
Mini Straganik: https://perfuforum.pl/thread-23628.html
Poniedziałek, 23 listopad 2020, 20:27
L'eau jest lżejsze, świeższe - mniej słodkie. Kwiatowo-imbirowe otwarcie L'eau jest ciekawsze, bo potem oba zapachy są podobne, z tym że oryginał trzyma troszkę dłużej.
Poniedziałek, 23 listopad 2020, 22:53
Co ciekawe l'Eau według mnie wcale nie jest letniakiem, jest stosunkowo słodki. Nie wiele mniej niż protoplasta, tylko jego słodkość jest lekka a l'homme jest gęsty więc odbiór jest inny. Wg mnie l'Eau jest na temperaturę 14-22C gdzie l'homme bym brał 10-18C ja miałem kilka podejść do l'homme bo na papierze mi się podobał, ale nosząc go na sobie w temp >18C zmulał mnie strasznie. Może nie tak jak Prada Amber ale prawie można to porównać ze l'homme to zapach płynu do zmiękczania z nakrętki, a l'homme l'Eau zapach prania które schnie na zewnątrz wypranego w tym płynie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Środa, 25 listopad 2020, 07:16
Jak wyglada u was kwestia projekcji tego gagatka w odniesieniu do klasycznego l’homme? Jest na porównywalnym poziomie czy przez cytruski jest nieco gorzej ? Przymierzam się właśnie do zakupu jednego z nich i kurczę blade nie mogę się zdecydować .. :x
Środa, 25 listopad 2020, 10:32
Nie ma w tym zapachu cytrusów, projekcja jak dla mnie jest porównywalna, to jest w obydwu zapachach jest skromna.
Środa, 25 listopad 2020, 12:19
Stricte cytrusów nie ma faktycznie, jednak połączenie neroli (kwiat gorzkiej pomarańczy która cytrusem jest ) z imbirem daje delikatny wydźwięk cytrusowy, jednak rzeczywiście do DHC to tu daleko jeżeli chodzi o kwiatową cytrusowosc. Neroli jest delikatnym tłem, które robi tylko lekko cytrusową aurę natomiast tak jak poprzednik napisał, cytrusów tu nie ma. To kwiatowo-pudrowe mydełko z delikatnym aromatem cytrusa.
Co do parametrów to myślę że pod każdym kątem OG ma lepsze, z uwagi że jest to po prostu cięższy zapach, jednak nie jest to przepaść może z 15-20% gorzej. - Kontrowersyjna konkluzja - Generalnie dochodzę do wniosku że l'homme to najgorszy zapach z serii bo jest niewyważony i przez to nie bardzo wiadomo kiedy go nosić. L'homme l'Eau jest bardziej wiosenny z lepszym otwarciem, l'homme Intense jest fantastyczną wersją jesienno/zimowo wieczorową. L'homme może na jesienny dzień, w sumie w inne pory roku go nie widzę. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Środa, 25 listopad 2020, 12:53
L'eau mniej przytłacza nosiciela swoją pudrowością. Nie jest tak intensywny i gęsty jak podstawowa wersja, ale bez przesady - podstawowa jest bardzo uniwersalna i idealnie pasuje do ubrań smart casual. Dla otoczenia strzelam, że dwa zapachy byłby ciężkie do rozróżnienia tymbardziej ich drydown, który jest niemalże taki sam. Projekcję ciężko mi ocenić, ale powiedziałbym że w zwykłej L'homme jest trochę lepsza, bo zapach jest mocniejszy.
Środa, 25 listopad 2020, 14:35
Z klasycznym L'homme faktycznie może być trochę problem na zasadzie "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Ja jednak uważam je za bardzo dobre perfumy, najlepsze z całej linii. Wynika to jednak z podejścia - nigdy nie traktowałem ich jako punktu odniesienia dla pozostałych (a przynajmniej starałem się). Dla mnie to po prostu lekko mydlana wariacja na temat popularnych selektywnych irysowców. Co prawda dopiero niedawno nabyłem pełny flakon, ale wielokrotnie miałem okazję jej używać wcześniej w różnych warunkach, nosząc ją praktycznie cały rok (na mnie świetne parametry, również w zimie). Myślę jednak, że w przypadku innych osób może być trochę ofiarą opinii o jej uniwersalności, gdy do końca wcale tak nie jest.
|
|