Wtorek, 12 marzec 2019, 10:58
Ja myślę, że w obecnej dobie obecnego maintreamu oczekujemy od firm perfumiarskich zbyt wiele :roll:
Robią zapachy, które mają się sprzedawać, a my oczekujemy od nich czegoś nowego, czegoś nieoczywistego, a z tym wiąże się zawsze ryzyko, czy się to przyjmie. Oni wolą iść po linii najmniejszego oporu.
Robią zapachy, które mają się sprzedawać, a my oczekujemy od nich czegoś nowego, czegoś nieoczywistego, a z tym wiąże się zawsze ryzyko, czy się to przyjmie. Oni wolą iść po linii najmniejszego oporu.