Piątek, 21 styczeń 2022, 14:16
Nie widziałem... Mam kod ważny jeszcze miesiąc -20% do D. ale to dalej wychodzi ponad 500zł.
Ankieta: Moja ocena Chanel - Bleu de Chanel Parfum (2018) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 2 | 3.51% | |
3 - Przeciętny | 10 | 17.54% | |
4 - Dobry | 8 | 14.04% | |
5 - Bardzo dobry | 28 | 49.12% | |
6 - Genialny | 9 | 15.79% | |
Razem | 57 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 21 styczeń 2022, 14:16
Nie widziałem... Mam kod ważny jeszcze miesiąc -20% do D. ale to dalej wychodzi ponad 500zł.
Wtorek, 14 czerwiec 2022, 11:31
U mnie ten zapach jest tak bliskoskórny już godzinę po aplikacji i tak słabo projektuje, że nie wyobrażam sobie go nosić. Owszem, jest ładny, kremowy, czuć drewno sandałowe, ale co z tego, skoro i ja i moja żona musimy szurać po nadgarstku aby cokolwiek poczuć.
Niedziela, 19 czerwiec 2022, 13:23
Bleu de Chanel Parfum trzymał do niedawna równo cenę +/- 5 PLN/ml a teraz widzę że już średnio o złotówkę drożej na mililitrze - ja kupiłem go w 2018 na jakimś czarnym piątku w D. za 249 zł za 50 ml, potem kilka miesięcy później całą setkę w folii w sklepie internetowym też za 500 - przykładowo widzę, że teraz w S. setka jest za 695 PLN (taniej niż w Notino - xD - tam cena wynosi 729 zł w tej pojemności), a w D. za 599 PLN też setka. Za tyle to już można rozglądać się za Amouage, choć one też podrożały...
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Środa, 7 wrzesień 2022, 12:16
Piątek, 7 październik 2022, 22:26
Jakieś wieści o nowych batchach? W przypadku EDT ostatnio mocno się podobno poprawili z parametrami. Jestem zainteresowany kupnem flaszki Parfum o batchu 7901 (październik 2022) i kodzie formuły IL60-I.
Piątek, 7 październik 2022, 22:40
Miałem odlewke z marca 2022 (Sephora), było słabiutko. Trwałość około 5 godzin, projekcja w sumie od samego początku blisko skórna. EDP którego flakon posiadam porównywalnie albo nawet jeszcze gorzej. Szkoda, bardzo fajne zapachy, ale parametry kuleją. Szczerze wątpię, żeby ten aspekt poprawiono w nowych batchach, ale kto wie
Sobota, 8 październik 2022, 06:13
Mam pierwszy wypust Parfum i nawet wtedy nie był to tytan parametrów. Zarówno projekcja jak i trwałość były na umiarkowanym poziomie.
Sobota, 8 październik 2022, 07:08
Ja mam poczatkowy wypust Bleu Pargum i o ile prohekcja "biurowa" to trwalosc b. dobra - 10h.
Jeśli interesuje Cię jakiś zapach, zerknij tutaj -> https://www.fragrantica.com/member/1269410
Trochę butelek do sprzedania, prawie wszystko odlewam na ml. Mój stragan flakonów - zapraszam!
Sobota, 8 październik 2022, 07:13
U mnie podobnie, trwałość wersji Parfum bardzo dobra. Spokojnie wyczuwam go na sobie 10-12h. Nawet nie wiem jaki mam wypust, flakon kupowany stacjonarnie w S.
Miałem wersje EDP ale totalnie mi nie podszedł, za mało się tam dzieje i "trwał" króciutko na mojej skórze.
Sobota, 8 październik 2022, 07:16
Kiedyś testowałem i do trwałości nie można się przyczepić ale cóż z tego jak po około 40 minutach siedział bardzo blisko skóry szkoda bo zapach niezły
Sobota, 8 październik 2022, 17:19
Zapach niezły, ale nie ma to, jak klasyczne EDT
Sobota, 8 październik 2022, 17:29
Pełna zgoda jeszcze z 2010wtedy żaden flanker nie jest potrzebny
Sobota, 8 październik 2022, 17:33
Racja Bracie! Mam jeszcze trochę premierowego wypustu i strasznie mi żal, że go kiedyś tak mocno używałem
Sobota, 8 październik 2022, 18:01
Też by mi było żal teraz używać ale gratulacje premierowy wypust to jest sztos
Sobota, 8 październik 2022, 18:08
:W porównaniu do Parfum to rzeczywiście tak jest. Nosiłem Parfum dzisiaj i przyjemność była mocno średnia: za gęsto i za słodko, jak dla mnie.
Sobota, 8 październik 2022, 19:46
Być może narażę się perfumowym purystom, ale na mnie ten zapach nie wywarł większego wrażenia. Nie było żadnego efektu WoW, którego się spodziewałem.
W moim odczuciu, jest to po prostu dobra rzemieślnicza robota. Nic ponad to. Na uwagę zasługuje bez wątpienia kompozycja. Ładne cytrusy z nutami drzewnymi. Świeże, aromatyczne i dobrze zmiksowane. Trwałość umiarkowana. Projekcja, no cóż .. Daleka od oczekiwanej. Bez wątpienia bardzo ładny projekt flakonu. Nie mam porównania z wersją EDT, oraz EDP. Jednak pierwszy kontakt z tym klasykiem, poniżej oczekiwań.
Niedziela, 29 styczeń 2023, 18:14
Jako, iż chce mieć jakiegoś Bleu w kolekcji (kiedyś miałem EDT), zamówiłem próbki EDP i Parfume dla odświeżenia tematu.
Ostatecznie zamówiłem EDP, trochę w ciemno (nie robiłem globala, ale trafił się w niezłej cenie). Natomiast to co mam do napisania o Parfume - kiedyś odbierałem te perfumy nieco inaczej, może jako trochę bogatsze (raczej nastąpiła u mnie zmiana odbioru samej kompozycji niż stricte reforma) i choć nie lubię ferować takimi obrazami - raczej dla starszej klienteli. Te cytrusy na drzewnym podbiciu są mega poważne i kojarzą mi się z gośćmi ok. 45-50tki. Cztery liche strzały z próbki (po dwa na stronę szyi), i czułem jak projektują solidnie jeszcze 3h po aplikacji, co uważam za naprawdę niezły wynik, biorąc pod uwagę małą ilość płynu - kompozycja bardzo ładnie się wygasza i myślę, że spokojnie dociąga tych 8-10 godzin na skórze. Tak więc iście elegancka, szanelowska projekcja i trwałość.
Poniedziałek, 30 styczeń 2023, 11:33
Ogólnie dla mnie Parfum > EDT > EDP.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Poniedziałek, 30 styczeń 2023, 12:30
U mnie dokładnie tak samo Smile Parfum> EDT i na końcu niestety bardzo chemiczny jak na mój nos EDP.
Poniedziałek, 11 wrzesień 2023, 16:02
Po zobaczeniu braku grejpfruta i różowego pieprzu w liście nut bałem się, że będzie to największy nudziarz w linii wyzbyty ze świeżości z której poprzednicy słyną natomiast... skończyło się na butelce 150 ml w mojej kolekcji.
W perfumowym hobby siedzę niecały rok, więc dużo przede mną, lecz na dzień dzisiejszy jest to mój ulubiony zapach zarówno w kategorii niebieskich jak i ogólnie. Jest po prostu świetnie skomponowany - dostatecznie świeży, dostatecznie słodki, dostatecznie elegancki lecz nienadęty, uniwersalny, o zadowalających parametrach. PARFUM nie krzyczy, projekcja jest bardzo stonowana, lecz sam zapach trzyma długo. U mnie bite 8-9h, a jakiś zapachowych poświat można doszukać się kilkanaście godzin po aplikacji. Jest najbardziej wygładzonym ze wszystkich bdc, dla mnie najprzyjemniejszym. Bardzo taktownie wysłodzony tonka, duuuuzo kremowego drewna, odświeżony aromatem cytrusów i mięty, troszkę lepkości dojrzałego ananasa. Ode mnie dostaje 6 - idealny do czegokolwiek. Przy mocnej aplikacji świetny zapach na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia. Zbiera komplementy, choć po kilku godzinach jedynie przy jakimś bliższym kontakcie. |
|