sedzia porazka,Lambert sie spalil po calosci,Doyle kolejny upadek z utrata przytomnosci to juz zle wrozy,Polacy bardzo ok,Tajski coz tu mozna powiedziec jedna noga juz jest zlota :lol:
Szok i niedowierzanie Pamiętam że pan Tomek zawsze znalazł chwilę żeby zamienić słowo, złożyć podpis czy zrobić wspólne zdjęcie. Zapamiętam go jako wielkiego walczaka, z nienaganną zadziorną sylwetką na torze
Ogólnie gorąco było
Szkoda tego finału, tak to by Bartek tracił jeszcze mniej do Tai'a.
Tarnów fajnie się trzymał, ale brakło argumentów. Mogli przegrać 13-ty 5:1 i puścić podwójną taktyczną.
Najlepsze jest to, że dopiero w czwartek wieczorem poznamy pełny skład Play-off, a mecze w niedziele :lol:
Czyli że w dwa dni trzeba wydrukować bilety, programy itd. Moim zdaniem to jest trochę śmieszne. Przydałby się chociaż jeden rezerwowy tydzień po fazie zasadniczej.
siła przekonywania Cieślaka jest niesamowita. Obstawiam, że dzisiaj mimo braku opadów cały dzień też nie pojadą.
Czewa ewidentnie celuje w przełożenie pierwszego półfinału, żeby jechać ze sprawnym Lindgrenem,
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"