Środa, 21 luty 2018, 11:32
Orion to ekskluzywne niszowe perfumy unisex wydane przez włoską markę Tiziana Terenzi. Kompozycja została stworzona w 2015 r przez Nosa Paola Terenziego.
Zapach jest drzewny, słodki, dymny, kwiatowy, piżmowy.
Sprzedawane w pojemności 100ml i w stężeniu ekstraktu perfum.
Nuty głowy
bergamotka, czerwona porzeczka, ananas i jabłko
Nuty serca
paczula, jaśmin, brzoza i tymianek
Nuty Bazy
kadzidło, ambra, agar (oud), piżmo i cedr
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Mmmm...
Zacznę od tego, że nie jest to absolutnie klon Aventusa, oczywiste podobieństwo czuć ale jest tego (moim zdaniem, oprócz podobieństwa) dużo więcej!
Otwiera się owocowo, nie wiem czemu ale mam wrażenie, że na początku czuć nawet różę, chociaż jej nie ma w składzie.
Później jest dalej owocowo co mi się bardzo podoba, wychodzi więcej kadzidła i pięknych nut drzewnych- pachną obłędnie z delikatną, soczystą słodyczą ananasa w tle!
Całość jest arcyprzyjemna, bardzo mi się podobają te perfumy. Wącham sobie na razie na ręce, więc się nie wypowiem co do parametrów, na pewno wyraźnie mniej projektuje niż Rose Gold od Tiziana Terenzi, myślałem, że Orion z racji tego, że również jest ekstraktem perfum będzie podobnym kilerem a póki co nie zapowiada się na to.
Zapach jest drzewny, słodki, dymny, kwiatowy, piżmowy.
Sprzedawane w pojemności 100ml i w stężeniu ekstraktu perfum.
Nuty głowy
bergamotka, czerwona porzeczka, ananas i jabłko
Nuty serca
paczula, jaśmin, brzoza i tymianek
Nuty Bazy
kadzidło, ambra, agar (oud), piżmo i cedr
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Mmmm...
Zacznę od tego, że nie jest to absolutnie klon Aventusa, oczywiste podobieństwo czuć ale jest tego (moim zdaniem, oprócz podobieństwa) dużo więcej!
Otwiera się owocowo, nie wiem czemu ale mam wrażenie, że na początku czuć nawet różę, chociaż jej nie ma w składzie.
Później jest dalej owocowo co mi się bardzo podoba, wychodzi więcej kadzidła i pięknych nut drzewnych- pachną obłędnie z delikatną, soczystą słodyczą ananasa w tle!
Całość jest arcyprzyjemna, bardzo mi się podobają te perfumy. Wącham sobie na razie na ręce, więc się nie wypowiem co do parametrów, na pewno wyraźnie mniej projektuje niż Rose Gold od Tiziana Terenzi, myślałem, że Orion z racji tego, że również jest ekstraktem perfum będzie podobnym kilerem a póki co nie zapowiada się na to.